13 lutego 2013 roku, kilka minut przed dwudziestą trzecią, w Dębinie, policjanci patrolujący teren gminy Kleszczów ujrzeli samochód osobowy wyjeżdżający z leśnego duktu na drogę. Zdecydowali o kontroli kierującego mitsubishi oraz sprawdzeniu przewożonego autem bagażu. W rezultacie podjętej czynności funkcjonariusze znaleźli w pojeździe, kierowanym przez 42-letniego mieszkańca gminy Kamieńsk, 40 metrów miedzianego kabla energetycznego oraz plastikowe pojemniki wypełnione około 80 litrami paliwa.
Kontrolowany nie ujawnił pochodzenia zakwestionowanych przez policjantów przedmiotów, jednak funkcjonariusze domyślili się, że zarówno kabel jak i zabarwiony olej napędowy pochodzą z jednego z pobliskich zakładów pracy. Wkrótce też okazało się, że zatrzymany w policyjnym areszcie 42-latek jest jego pracownikiem.
Bezpośredni przełożony mężczyzny potwierdził, iż wart około 8000 złotych kabel i paliwo stanowią własność przedsiębiorstwa. Skradzione mienie policjanci zwrócą prawowitemu właścicielowi. Podejrzanemu o kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności