JaKac1
Czwartek, 19 sierpnia 201013
Kierowca osobowego volkswagena golfa, 58-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego (trzeźwy), jadąc od ulicy Sulejowskiej w kierunku Rakowskiej, nie zachował odległości od poprzedzającego pojazdu ford fiesta, którym kierowała 52-letnia kobieta.
Kierowca najechał na tył jej auta. W wyniku uderzenia piotrkowianka doznała urazu głowy, kręgosłupa i ogólnych obrażeń ciała. Została przewieziona do szpitala i pozostała na obserwacji na oddziale chirurgii. 52-latka była trzeźwa.
POLECAMY
~mini19103 (Gość)20.08.2010 17:30
ha ha ha ....
~abbccc (Gość)20.08.2010 10:32
najpierw dokładnie przeczytaj
to jeszcze w tym wieku mają go pilnować??
Dawid
20.08.2010 07:30
A rondo to co? juz nie skrzyzowanie? Moze nie dla kazdego ale dla osob ktore skonczyly kurs i zdaly egzamin na prawo jazdy rondo to normalne skrzyrzowanie!
~marek oczywiście (Gość)20.08.2010 01:12
tam nie osobowe a ciężarowe samochody są największym zagrożeniem. wystarczy tam stanąć na kilka minut by zobaczyć że samochody jadące obwodnicą nie zatrzymują się przez źle zaprojektowane rondo.
Bleki
19.08.2010 23:40
-tak, tzn to jest rondo
~Muchozol (Gość)19.08.2010 23:12
To skrzyżowanie Miast Partnerskich z Wolborską jest gdzies na odcinku między Sulejowską a Rakowską?
Dawid19.08.2010 22:52
nie auto a kierowca jest winny! jak nieudacznicy jezdzic nie umieja to czy to bedzie WV czy porsche, to nie ma znaczenia. ja mam golfa( podobnie jak przedmowca z czasow gdy w piotrkowie polonez byl exkluzywny)i jakis nigdy nie spowodowalem wypadku ani kolizji.
~lukch (Gość)19.08.2010 20:52
Ej, ja też mam Golfa III Kombi i protestuję przeciwko stereotypom. Dodam tylko, że w czasach kiedy został nabyty na ulicach królowały Fiaty 126 i Polonezy a i Trabantów było co nie miara. Oczywiście ze zdechlakami po wypadku z Niemiec nie ma ta sztuka nic wspólnego, ale stereotyp krzywdzący.
Piotrkowianin
19.08.2010 20:22
Kilkanaście dni temu na tym właśnie rondzie cudem uniknąłem wypadku. Było to 2.08. ok godz. 16:30. Jechałem ul. Wolborską w kierunku Meszcz. Wjeżdżając na Rondo Narodowych Sił Zbrojnych zauważyłem jadący z mojej prawej strony ul. Miast Partnerskich samochód osobowy z tablicami EL, zbliżający się z dużą prędkością. Na wszelki wypadek zwolniłem i użyłem sygnału dźwiękowego. Przeczucie mnie nie omyliło - kierowca tego drugiego samochodu (z wyglądu Rom) nie zwalniając przemknął przez rondo na wprost, przejeżdżając tuż przed maską mojego samochodu i wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Tylko dzięki wzmożonej czujności uniknąłem ciężkiego wypadku. Ciekawe, czy ten łodziak miał prawo jazdy?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
