- Jest to miejsce w którym możemy ratować ludzkie życie. Jeśli matka ma problemy z przyjęciem dziecka lub z jego wychowaniem w każdej chwili może to dziecko oddać. "Okno życia" jest miejscem anonimowym, wydzielonym i rzeczywiście wygląda jak okno. Matka może otworzyć to okno i zostawić dziecko. Bardzo dyskrytnie informowane są wówczas siostry Salezjanki, które opiekują się dzieckiem. Później taki maluch trafia na oddział noworodków, gdzie po upływie ok 3 tygodni jest adoptowany - mówi ks. Arkadiusz Lechowski z parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie. przy której powstanie "okno". - Życzyłbym sobie, aby w tym oknie nie znalazło się ani jedno dziecko, żeby wszystkie dzieci miały biologiczne, kochające matki, ale jeśli choćby jedno udałoby się nam uratować to już będzie dużo - dodaje.
W obu piotrkowskich szpitalach w tym roku porzucono czworo dzieci. Pierwsze "Okno życia" powstało w Krakowie 3 lata temu. Do tej pory skorzystało z niego dziesięć kobiet.
- MZK na Święta – zmiany w rozkładzie jazdy
- Policja apeluje: Uważajcie na fałszywe oferty wypoczynkowe
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki