Pewnie że mają ważniejsze roboty. Jakie ? Ano pilnować Urzędu i jego domowników. Kolego ale Ty jesteś naiwny. Straż M.się pojawi na ulicach jak śnieg stopnieje. Przecież to logiczne, po co teraz "chlapać po błotku".

00

a Spoldzielnie Mieszkaniowe to wiedz za co brac kase. a do klatek wejsc nie mozna a miedzy innymi brak zarowek przed klatkami.

00

chodzić po tej brei to jest poprostu szok. Nie wiem kto sie miedzy innymi powinien rowniez przystankami autobusowymi, do ktorych to nie mozna wejsc, ewentualnie mozna zaliczyc glebe na podlodze w MZK.

00

Jestes upierdliwy! A kto ci zaplaci jak spadnie deszcz i ci buty przemiekna? ZIMA jest! Rozumiesz, w Polsce zima pada snieg i wszedzie zalega. Bieda, nie ma pieniedzy na wywozenie sniegu i taki stan mamy, ale apelowanie o mandaty jest chore! Bo w ten sposob niczego nie zalatwisz.
JEst brak miejsc pakingowych nawet latem.
Jak widac pewnie piszesz z domu wiec jakos do klatki sie wcisnąłes.
A takiego sasiada jak ty nikomu nie zycze.

00

To jest dobre:-).
Zadzwoniłem do SM żeby z mojej ulicy osiedlowej odpowiednie służby odgarnęły śnieg-a oni mi na to że mają ważniejsze rzeczy do roboty.

00

Poczytaj ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Piotrkowa z 2010 r. Chodnik jeżeli przylega bezpośrednio do nieruchomości sprząta właściciel nieruchomości. Jeżeli jest oddzielony np. nawet wąskim pasem zie3leni (trawa, etc) sprząta miasto. jeżeli nawet gdy chodnik przylega do nieruchomości ale przy chodniku jest płatny parking lub strefa płatnego parkowania a miasto pobiera opłaty od kierowców, to sprząta miasto. W Piotrkowie przetarg na odśnieżanie dróg wygrał PEUK a chodników ZIOM. Tylko, że właściciela prywatnej kamienicy można ukarać mandatem, ale prezydenta miasta, NIE ma podstawy prawnej. Tak jest ta ustawa skonstruowana, że pomimo, iż Konstytucja mówi, że według prawa wszyscy są równi, to naprawdę, tak nie jest. Prezydent miasta jest tzw. "święta krową" mimo, ze to on sprawuje nadzór nad MZDiK, to i tak nie można mu nic zrobić. Przerabiałem to w poprzedniej kadencji i nic z tego nie wyszło. Moje wnioski o ukaranie Chojniaka straż miejska umarzała z braku podstawy oprawnej. To tyle.

00

No właśnie. I co? I nic! Chodniki nieodśnieżone, brnie się po kostki w brei. Któ mi zapłaci za zniszczone obuwie? Właściciel posesji? To już lecę!

Oj, guzik prawda. Mieszkam w blokowisku, do klatki wejść nie mogę przez stojące na chodniku samochody. A Straż Miejska sobie jeździ i jeździ i nic nie widzi... Jeśli ktoś ze straży się do mnie odezwie, to podam adres.

00

Sienkiewicza, Słowackiego (tory-AK), Dąbrowskiego, Belzacka.
Jakie jeszcze?!

00

Nareszcie robia cos zeby faktycznie pomoc mieszkancom. I co znowu zle? Myslisz ze jak beda przejezdzac akurat kolo zakopanego zamochodu i nie pomoga to bedzie lepiej? A gdyby tobie batreria padla w aucie, to nie bedzie ci miło, jak ktos w koncu uprzejmie bez oplaty ci pomoze?
za to placimy podatki zeby wlasnie tak to funkcjonowalo.
A ze ulice nie sa odsniezone, nie sa i co ? i straz ma w zwiazku z tym przestac pomagac? a moze zamist tego ma szukac nieprawidlowo zaparkowanych samochodow gdzie popadeni i wlepiac mandaty.. to ma w statucie- bedzie zgodnie z litera prawa.
Tobie to nigdy sie nie dogodzi?

00

słuchaj madralo. O ile wiem , to wlasciciel posesji ma obowiazek odsniezyc chodnik, zebys mogl przejsc, przed np moim domem. samochodem sie po chodniku nie jezdzi. Sam mieszkasz w zakichanym bloku pewnie, dlatego każesz ludziom wlepiac mandaty.
Uwazaj bo i ile posiadasz samochod, to straz tobie wlepi mandat, za nieprawidlowe parkowanie, masa tego w blokowisku.
I pamietaj nie życz drugiemu co tobie nie mile.

00