Tunel dla pieszych został odświeżony w 2016 roku podczas remontu wszystkich trzech obiektów w al. Piłsudskiego (jeden dla pieszych. Dwa dla samochodów). Jednak już od samego początku tunel ten był łakomym kąskiem dla grafficiarzy. - Walka jest trudna - kwituje Ryszard Żak z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Zapytaliśmy, czy jest możliwość zabezpieczenia obiektów przed niepożądanymi malowidłami. Okazuje się, że są specjalne środki, którymi pokrywa się pomalowane ściany, jednak nie zabezpiecza to w 100% przed działaniami grafficiarzy. - Pozwala to jedynie zdecydowanie łatwiej usuwać malowidła. Jednak są to spore koszty, a tę warstwę zabezpieczającą trzeba często odnawiać. Nie wiemy czy jest to gra warta świeczki - tłumaczy Ryszard Żak.
Zdaniem mieszkańców Piotrkowa problem rozwiązać mogłyby kamery monitoringu. - Trzeba mieć świadomość, że takie kamery powinny być dwie i umieszczone na takiej wysokości, aby nie zostały uszkodzone, chociażby poprzez zamalowanie obiektywu - wyjaśnia Żak.
Podobny problem występuje przy al. Concordii, gdzie ekrany akustyczne są zamazywane przez pseudokibiców, i w przejściu pod ul. Miast Partnerskich (przedłużenie ul. Broniewskiego). - Takich miejsc jest kilkanaście - zaznacza Żak.
Niestety na odświeżenie elewacji tunelu dla pieszych w al. Piłsudskiego w tym roku najprawdopodobniej nie ma co liczyć. - Fundusze na ten cel zabezpieczymy w 2020. Jeżeli jednak w ciągu roku zostaną jakieś pieniądze na utrzymanie i konserwację obiektów inżynierskich, to rozważymy możliwość odnowienia elewacji jeszcze w 2019. Trzeba jednak liczyć się z tym, że zapewne będzie to zabieg krótkotrwały - mówi przedstawiciel Zarządu Dróg.
Może zamiast remontu i ponownego malowania warto zastanowić się czy nie lepiej byłoby wykonać profesjonalne graffiti, które rzeczywiście cieszyłoby oko?