Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, w trakcie libacji alkoholowej doszło do sprzeczki, która przerodziła się w bójkę. Najprawdopodobniej cios 39-letniego mężczyzny w krtań kompana przyczynił się do śmierci 50-latka.
Kiedy ten upadł na łóżko nie dając oznak życia, napastnik wyszedł z mieszkania i powiadomił swojego 38-letniego szwagra o tym co zrobił.
Policjanci zatrzymali obu mężczyzn do czasu wyjaśnienia bliższych okoliczności tego zajścia. Na widok policjantów 39-latek zaczął zachowywać się agresywnie. Badanie wykazało, że mężczyzna nadal jest pijany.
Sprawca po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty spowodowania uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć człowieka, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Jednak na ostateczną kwalifikację prawną trzeba będzie poczekać do wyników sekcji zwłok.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków