Tragiczna śmierć 18-latki

Strefa FMRegion Poniedziałek, 04 lutego 201920
Tragedia w Bogusławicach. Nie żyje 18-letnia Angelika. Najpierw dziewczyna nie chciała jechać z ratownikami do szpitala, a gdy ponownie wezwano karetkę, dyspozytor odmówił wysłania zespołu ratowników. Sprawę bada prokurator.
fot. pakwifot. pakwi

Uczennica I LO w Piotrkowie Trybunalskim poczuła się źle w szkole. W nocy potrzebna już była pomoc pogotowia ratunkowego. Dyrekcja Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że 29 stycznia po godz. 23:00 do młodej kobiety został zadysponowany Zespół Ratownictwa Medycznego typu P. Jak czytamy w udzielonej nam informacji, pacjentka nie wyraziła zgody na przewiezienie do szpitala, poświadczając swoją decyzję w dokumentacji medycznej zespołu. Ratownicy odjechali z Bogusławic przed północą, natomiast około godziny 1 dziadek dziewczyny znów wzywał pogotowie, jednak dyspozytor odmówił wysłania karetki. Do tej sprawy wrócimy w najnowszym Tygodniu Trybunalskim. 


Zainteresował temat?

7

11


Zobacz również

reklama

Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Gosć ~Gosć (Gość)04.02.2019 17:43

Skoro wcześniej nie wyraziła zgody na przewiezienie do szpitala, a potem jeszcze raz dzwoni żeby przyjechali i znów nie wyraziła by zgody to jaki w tym sens ? Szkoda dziewczyny, ale niestety karetka to nie prywatna obsługa zdrowotna, jedzie tam, gdzie najprawdopodobniej trzeba będzie przetransportować osobę do szpitala.

3313


dsad ~dsad (Gość)04.02.2019 16:17

No to się dyspozytor popisał. Prokuratura i przed sąd go.

1432


gość ~gość (Gość)04.02.2019 19:04

Co mogło się stać że źle się poczuła i tak tragicznie się to skończyło...?

63


hmm ~hmm (Gość)04.02.2019 18:02

Z jednej strony można pomyśleć chodziło o ludzkie życie, a z drugiej pogotowie też ma ograniczoną liczbę sił i środków, więc myślę, że dyspozytor kierował się tym, iż odmówiła zabrania do szpitala na badania i nie chciał przez to zajmować karetki która ma ratować życie. Ciężka sytuacja .

227


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat