- Sytuacja w związku z wodą, w gminie Sulejów jest bardzo różna. Nie ma braków jeżeli chodzi o Sulejów, Włodzimierzów czy Przygłów. Tam jest bardzo dobra woda, nie trzeba jej nawet przegotowywać. To samo jeżeli chodzi o ujęcia Krzewiny czy Bliska Wola, te wioski w żaden sposób nie mogą narzekać na suszę. Problem rozpoczyna się na końcu łańcucha wodnego, a więc Koło, Poniatów czy Uszczyn - powiedział burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski.
W związku z brakiem wody w niektórych miejscowościach, gmina we wtorek wydała zakaz podlewania ogródków - Jeżeli nie będzie solidarności mieszkańców i będą oni podlewać rośliny czy napełniać baseny to zawsze na końcu obiegu nie będzie wody. Osiedle Podklasztorze bierze wodę z Mniszkowa, ale teraz tej wody nie ma, bo oni też mają swoje problemy, więc Podklasztorze zaczyna brać wodę z Sulejowa. Piotrków daje nam maksymalną ilość, ale ją pobierają mieszkańcy Zalesic, Witowa i znowu nie ma wody na końcu łańcucha, a więc w Uszczynie czy Poniatowie. Ja wiem, że ci mieszkańcy są najbardziej pokrzywdzeni całą sytuacją, dlatego gmina stara się coś z tym zrobić.-mówi W. Ostrowski.
Zostanie wybudowane nowe ujęcie wody na terenie gminy Sulejów - to jest decyzja nieodwracalna. Teraz tylko pytanie gdzie? -Najbardziej pewne miejsce to Stanica Włodzimierzów. Od poniedziałku chcemy spróbować znaleźć coś bliżej, czyli Kałek i Witów. Na pewno nie będziemy pobierali wody z Uszczyna czy Koła, bo nie ma takiej możliwości. Jeżeli nie będzie nigdzie bliżej możliwości poboru to wracamy do Włodzimierzowa. Mamy tam wykonany odwiert geologiczny potwierdzający jakość wody. Do niego możemy podłączyć pompy i ściągnąć kontenerową stacje uzdatniania wody. Ja wiem, że to będzie trwać 1,5 miesiąca, ale po tym czasie już będziemy mieć wodę. Dopiero wtedy przystąpimy do załatwiania wszystkich dokumentów, co może trwać nawet 2 lata. Ale nasi mieszkańcy będą mogli korzystać z ujęcia tymczasowego, które jest całkowicie wystarczające. My to naprawdę zrobimy, ale musimy mieć potwierdzenie gdzie jest taka możliwość. Gmina musi mieć nowe ujęcie, bo tak dłużej być nie może - dodaje burmistrz.