- Wobec podejrzanej Ewy P., sformułowano dwa zarzuty. Pierwszy to sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Za ten czyn grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Zarzut drugi, dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. W tym momencie jest procedowany wniosek prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania podejrzanej. Sprawczyni przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów - wyjaśnia Jacek Bocianowski, prokurator rejonowy w Radomsku.
Przypomnijmy, kierująca Nissanem 36-latka, doprowadziła do czołowego zderzenia z busem, w którym podróżowali pracownicy budowlani. Niestety jedna osoba nie przeżyła wypadku.