Samobójstwa wśród uczniów - problem narastający?

Tydzień Trybunalski Sobota, 16 listopada 201316
12-letnia dziewczynka tabletki popiła alkoholem. Straciła przytomność, trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w Piotrkowie miesiąc temu. Na szczęście dziecko udało się uratować. Nie udało się uratować za to 14-latki z Bełchatowa...
fot. MWfot. MW

Gimnazjalistka powiesiła się we własnej łazience. Sprawę bada prokuratura. Jak napisał jeden z bełchatowskich portali informacyjnych, „dziewczyna miała związek z narkotykami”.

Alarmuje nawet Kuratorium Oświaty. Przypadków samobójstw wśród dzieci jest coraz więcej. Tylko w ostatnim czasie w naszym regionie troje uczniów podejmowało próby samobójcze - dziewczyna z Bełchatowa nie żyje, dwa pozostałe przypadki miały miejsce w Piotrkowie i Radomsku. - Kiedy dziecko ginie w wypadku jest to oczywiście dla rodzica wielka tragedia. Jednak jest coś jeszcze gorszego, kiedy dziecko nie chce żyć - powiedział Konrad Czyżyński (piotrkowski radny i łódzki wicekurator oświaty), który na problem samobójstw wśród uczniów zwrócił uwagę podczas ostatniego posiedzenia Komisji Oświaty i Nauki w Urzędzie Miasta w Piotrkowie. - To był akurat taki tydzień, kiedy w naszym województwie doszło do jednej próby samobójczej i do jednego samobójstwa. Dlatego chciałem zaznaczyć, że te problemy dotyczą również naszych uczniów, młodzieży z naszego miasta. Nie jest to problem gigantyczny, bo jego skala to 2 - 3 przypadki w ciągu roku, jednak musimy pamiętać, że nie wszystkie próby samobójcze są rejestrowane - mówi Czyżyński. - Każda śmierć to o jedną za dużo – dodaje.

W 2012 roku wśród dzieci między 10 a 14 rokiem życia było 12 samobójstw (w skali kraju). W grupie wiekowej między 15 a 19 rokiem życia było aż 165 samobójstw. - Niekoniecznie przypadki takie są związane tylko ze szkołą. Jednak to nauczyciel, wychowawca przebywa z dzieckiem przez pół dnia, 5 dni w tygodniu, dlatego właśnie on może zauważyć u ucznia pewne symptomy, a w efekcie zapobiec tragedii. Zarówno rodzice, jak i wychowawcy w szkole powinni bacznie przyglądać się młodzieży. Z badań wynika, że ponad 80% osób, które zamierzają popełnić samobójstwo mówi o tym, w pewien sposób afiszuje się ze swoim zamiarem - mówi radny. - Słyszałem o przypadku, kiedy dziecko zaczęło rozdawać swoje rzeczy (piłki, ubrania), mówiąc, że jemu i tak się to już nie przyda. Koledzy wiedzieli, że ta osoba może planować samobójstwo. W takich przypadkach ważna jest rozmowa z wychowawcą, z rodzicami. Najczęstszą przyczyną samobójstw są depresje. Nowym zjawiskiem, które nasila się wraz z rozwojem Internetu jest cyberprzemoc.

Częsta nieobecność w szkole, gorsze wyniki w nauce, wybuchy krzyku, skargi, rozdrażnienie, unikanie wysiłku, znudzenie, utrata zainteresowania zabawą, unikanie spotkań z przyjaciółmi, społeczna izolacja, zainteresowanie się tematyką śmierci, nadmierna wrażliwość na krytykę i odrzucenie, sięganie po alkohol i używki - wszystkie te czynniki powinny zwrócić uwagę nie tylko rodzica, ale również szkolnego wychowawcy.

Konflikty w rodzinie, problemy w szkole, niechciana ciąża, zerwanie z chłopakiem (dziewczyną), ale przede wszystkim depresja - to powody, dla których dziecko może targnąć się na swoje życie.
Zgodnie z wytycznymi WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) szkoła jest tym miejscem, w którym powinno prowadzić się działania profilaktyczne zapobiegające samobójstwom wśród młodzieży. W szkole jest przecież pedagog, psycholog, wychowawca. Każda placówka ma również opracowaną procedurę postępowania w przypadku prób samobójczych lub samobójstw ucznia.

Samobójstwa stanowią niestety drugą przyczynę zgonów wśród dzieci i młodzieży w wieku 7 – 19 lat. Wyniki wielu badań naukowych i szacunków wskazują, że liczba prób samobójczych (zwłaszcza wśród uczniów) jest co najmniej 15-krotnie wyższa niż liczba samobójstw zakończonych zgonem, a to z kolei wskazuje, że w Polsce liczba prób samobójczych wśród uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, licealnych i techników może wynosić 4 - 5 tysięcy rocznie (źródło: "Zapobieganie samobójstwom. Poradnik dla nauczycieli i innych pracowników szkoły").

as


Zainteresował temat?

7

5


Zobacz również

Komentarze (16)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

assa ~assa (Gość)16.11.2013 16:53

"LUQ" napisał(a):
Teraz dzieci są sory za wyrażenie "zbyt głupie" i nauka ich przerasta i według nich jedynym rozwiązaniem jest samobujstwo


Ty za to jesteś madry...samobujstwo

Komentarz był edytowany przez autora: 16.11.2013 16:55

00


LUQ LUQranga16.11.2013 16:48

nasuwają się tylko 2 pytania:
1.skąd wzięła tabletki i alkohol
2.gdzie byli wtedy rodzice
Teraz dzieci są sory za wyrażenie "zbyt głupie" i nauka ich przerasta i według nich jedynym rozwiązaniem jest samobujstwo

00


Marcin Marcinranga16.11.2013 16:29

Hmm szkoda dzieci jednakże zapytajmy się gdzie są rodzice ?? to jest wina tylko i wyłącznie rodziców. jAK RODZICE DSĄ DO DUPY TO DZIECI SIĘ ZABIJAJĄ!!!

00


lna ~lna (Gość)16.11.2013 15:42

Krytyk taki jesteś mądry i twardy.Po twojej wypowiedzi widać twój poziom.

00


janusz ~janusz (Gość)16.11.2013 15:28

~Krytyk - po twojej wypowiedzi widać że Ty do mądrych się nie zaliczasz :)

00


Krytyk ~Krytyk (Gość)16.11.2013 10:43

A niech się zabijają. Najmądrzejsi przetrwają.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat