- Według mojej znajomości przepisów rondo jest odcinkiem drogi jednokierunkowej, nieskończenie długim, do którego wszystkie drogi dochodzą z prawej strony i odchodzą w prawą stronę. Powstaje więc pytanie: dlaczego przed rondem Bugaj stoją znaki dla skręcających w lewo? - pyta zaniepokojony kierowca.
To samo pytanie reporter Strefy FM zadał naczelnikowi piotrkowskiej „drogówki”. Podinspektor Artur Szczegielniak twierdzi, że nowe oznakowanie pojawiło się tam, by usprawnić ruch na skrzyżowaniu. - Przy skrzyżowaniu ulicy Sulejowskiej z Miast Partnerskich (przy rondzie Bugaj) celowo i świadomie wnioskowaliśmy o tzw. segregację ruchu, czyli o wcześniejsze ustawienie znaków pionowych oraz poziomych po to, aby jadący od Sulejowa ustawiali się już na lewym pasie ruchu i żeby nie przeszkadzali tym, którzy jadą na wprost obwodnicą Piotrkowa. Było tam wiele kolizji - z tego co pamiętam około 20 w ciągu pół roku. Dlatego właśnie z zarządem dróg zdecydowaliśmy się na to oznakowanie. Teoretycznie nawet, gdyby tych strzałek nie było – tak powinno jeździć się po każdym rondzie w Polsce. Mam nadzieję, że strzałki spowodują płynność ruchu na skrzyżowaniu i zmniejszą ilość kolizji – wyjaśnia Artur Szczegielniak.
To, czy nowe oznakowanie faktycznie usprawni ruch na skrzyżowaniu, okaże się dopiero za jakiś czas.
- Gala boksu w Sulejowie. Rywalizuje około 100 zawodników
- Parafialny festyn na rzecz potrzebującej piotrkowianki
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach