Liderem MOF jest Piotrków Trybunalski, a w jego skład weszło łącznie 25 gmin. W mediatece podpisano we wtorek porozumienie, które powołuje do życia Miejski Obszar Funkcjonalny.
MOF to struktura zrzeszająca samorządy, które dzięki wspólnemu działaniu będą miały szansę na zdobycie dodatkowych środków z Unii Europejskiej. Te pieniądze z funduszy unijnych MOF-y będą mogły pozyskiwać w trybie pozakonkursowym.
Wiemy, że dla naszego MOF-u przeznaczono 193 miliony złotych. Żeby te pieniądze można było "skonsumować" trzeba wypełnić pewne warunki. Pierwszy właśnie wykonujemy, podpisując międzygminne porozumienie. Następnym krokiem będzie przygotowanie i rozpisanie przetargu na opracowanie strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, która wskaże nam kierunki działania MOF-u - mówił podczas uroczystości prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak.
Na uroczystości obecny był wicemarszałek Zbigniew Ziemba, który wskazywał, że podpisywane porozumienie da dodatkową szansę rozwoju dla regionów wchodzących w skład MOF.
Głęboko wierzę, że ziemia piotrkowska, radomszczańska oraz bełchatowska będą mogły wykorzystać tę szansę, a w efekcie przełoży się to na lepszą jakoś życia mieszkańców naszego regionu. Wspólnie chcemy osiągać jeden cel: wyrównywanie szans rozwojowych. Chcemy i realnie przekładamy to na działanie, aby mieszkańcy aglomeracji łódzkiej oraz Piotrkowa, Bełchatowa i Radomska i okolicznych gmin mieli możliwe porównywalne, a najlepiej takie same możliwości życia, realizacji swoich pasji i zaspokojenia potrzeb - mówił wicemarszałek Zbigniew Ziemba.
A co konkretnie dzięki utworzeniu MOF-u mogą zyskać mieszkańcy? Jak wskazywał prezydent Chojniak, w opracowywanej strategii będzie należało przyjąć takie działania, które będą służyły wszystkim samorządom.
Promowane będą regionalne projekty dotyczące m.in. szkolnictwa oraz ekologii, w tym problemu, który doskwiera wszystkim: co robić z odpadami i jakie działania podejmować, aby ten system był możliwe, jak najtańszy. Pomysły można oczywiście mnożyć, rozszerzając o infrastrukturę sportową, kulturalną czy rekreacyjną - wskazywał prezydent Piotrkowa.
Temat instalacji zagospodarowania odpadów komunalnych i realizacji inwestycji, która mogłaby wpłynąć na obniżenie kosztów śmieci to inwestycja, o jakiej w kuluarach wtorkowego spotkania mówiło wielu samorządowców ziemi piotrkowskiej.
Stworzenie instalacji gospodarki odpadami to interes wszystkich samorządów. Jest to jedno z najważniejszych przedsięwzięć i na kolejnych spotkaniach na pewno będę ten temat podnosił. Myślę, że jest duża szansa, abyśmy na taką inwestycję się zdecydowali - mówił Roman Drozdek, wójt Woli Krzysztoporskiej.
W podobnym tonie wypowiadał się Marceli Piekarek, wójt Moszczenicy.
Musimy bardzo poważnie zająć się problemem, który nazywa się: odbiór odpadów komunalnych. To nie tylko moje zdanie, ale także myślę, że wszystkich włodarzy ziemi piotrkowskiej. Chodzi o budowę instalacji utylizacji tych odpadów. Można umownie nazwać ją ekologiczną spalarnią. Przetwarza ona odpady komunalne w sposób przyjazny środowisku. Głównie o taką inwestycję nam chodzi - podkreślił Marceli Piekarek.