Radny stwierdza, że “witacze” wymagają pilnej renowacji, ponieważ są mocno skorodowane lub - jak ten przy wjeździe od strony Sulejowa - zasłonięte krzakami. – Pamiętam, jak kilka lat temu na forum ówczesnej Rady Miejskiej z inicjatywy jednego z liderów Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej toczyła się dyskusja w sprawie wymiany “witaczy”. Ostatecznie zamiar nie został zrealizowany.
Racjonalny wydaje się pogląd, iż środki finansowe wykorzystywane corocznie na promocję i rozwój turystyki powinno się również wykorzystać na renowację bądź wymianę “witaczy”. Wzorem do naśladowania mogą być gminy sąsiadujące z naszym miastem. Z Internetu można się dowiedzieć, że ceny “witaczy” kształtują się od 500 złotych. Niewykluczone, że włączając do działań naszych rodzimych artystów, udałoby się wykorzystać elementy istniejących “witaczy”, a jednocześnie uatrakcyjnić ich wygląd i tym samym wzmocnić zachętę do zatrzymania się w mieście – mówi radny.
as
- O włos od tragedii w Starej Wsi. Nagranie wideo z przejazdu kolejowego
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka