16 lipca około godziny 19 dyżurny policji przyjął zgłoszenie, z którego wynikało, że w parku przy ulicy Narutowicza w Radomsku znajduje się… dziwny ptak. Chwilę później dzielnicowi pomogli wystraszonemu puszczykowi. - Okazało się, że młoda sowa wypadła z gniazda i nie mogła do niego powrócić ze względu na zbyt słabo rozwinięte skrzydła. Policjanci na miejsce wezwali lekarza weterynarii, który zabrał puszczyka i zadeklarował opiekę nad nim do czasu osiągnięcia przez sowę dojrzałości – relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Policji w Radomsku.
- W mieszkaniu miał ponad 170 gramów narkotyków
- Czad zabił dwóch mężczyzn
- 106. rocznica odzyskania niepodległości upamiętniona także w Moszczenicy
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów
- Anna Milczanowska nowym prezesem okręgu piotrkowskiego PIS
- Burmistrz Sulejowa podsumowuje i planuje
- Weź udział w konkursie, dostań dodatkowe punkty
- Kataryniarz Jan i DeLorean DMC-12 w Rynku Trybunalskim. Wyjątkowe wydarzenie w sercu piotrkowskiej Starówki
- Wypadek w Kamockiej Woli