Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury w grudniu 2016 r., a złożył je właściciel lokalnego portalu internetowego.
W zawiadomieniu czytamy o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jednego z mieszkańców Piotrkowa, który na portalu społecznościowym miał zamieścić wpisy znieważające prezydenta RP i innych wysokich rangą funkcjonariuszy państwa.
- W styczniu zawiadamiający został przesłuchany. Następnie wszczęte zostało śledztwo o przestępstwo z art. 135 par. 2 Kodeksu karnego („publiczne znieważenie prezydenta RP”). Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności – informuje nas Sławomir Kierski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
To dopiero początek śledztwa. Jak wynika z naszych ustaleń, postępowanie musi trochę potrwać, na pewno nie zakończy się w ciągu 3 miesięcy. Niewykluczone, że powołani zostaną biegli, którzy wypowiedzą się, czy mieszkaniec Piotrkowa, który miał się dopuścić czynu, rzeczywiście użył słów obraźliwych. Nie można również wykluczyć, że prokuratura zwróci się do osób, które miał znieważyć mieszkaniec (czyli m.in. prezydenta Andrzeja Dudy) z pytaniem czy poczuli się urażeni.