Prawie 8 milionów na inwestycje!

Tydzień Trybunalski Niedziela, 25 stycznia 201514
Po wielkich inwestycjach oświatowych, kanalizacyjnych, drogowych, na które w poprzedniej czteroletniej kadencji samorządu wydano ok. 54 mln zł, przyszedł czas na te nieco mniejsze, dotyczące poszczególnych sołectw czy miejscowości. Budżet gminy Wola Krzysztoporska na ten rok ma być ambitny, rozwojowy, ale i elastyczny. Na inwestycje w tym roku przeznaczono prawie 8 mln zł.
Fot. A. WiktorowiczFot. A. Wiktorowicz

Dochody na poziomie 39.210.007 zł, wydatki – 39.553.147 zł, deficyt – 2.689.993 (w tym 2.346.853 zł na tzw. wyprzedzające finansowanie inwestycji; po jej zakończeniu zagwarantowane środki zewnętrzne w tej kwocie zostaną przekazane gminie). Na inwestycje przeznacza się 7.978.044 zł. Tak wyglądają najważniejsze liczby tegorocznego budżetu.

- Budżety zawsze powinny być elastyczne, ponieważ kwoty zapisywane po stronie dochodu są kwotami szacunkowymi i w miarę wykonywania dochodu coraz dokładniej wiemy, jaki poziom dochodów w poszczególnych działach osiągniemy. Jeżeli tylko pojawia się pewność, że pieniędzy będzie więcej, natychmiast występujemy z inicjatywą na Radę, by tę nadwyżkę zagospodarować. Budżet jest rozwojowy z tego względu, że będziemy znowu chcieli pozyskać jak najwięcej pieniędzy unijnych, stąd pierwsze podejście przy podziale nadwyżki będzie dotyczyło wprowadzania do budżetu kolejnych inwestycji w zakresie projektowania. Będziemy tworzyć projekty we wszystkich płaszczyznach (dróg, świetlic, wodociągów, kanalizacji) właśnie pod kątem możliwości pozyskania środków zewnętrznych w kolejnych latach (2016 – 2018) – mówi wójt gminy Wola Krzysztoporska Roman Drozdek.
Będą to więc częściowo takie inwestycje, których na razie może nie będzie widać, ale będą przygotowaniem do pozyskania kolejnych pieniędzy z Unii Europejskiej.
Nie znaczy to jednak, że nie będzie także tych „widocznych” inwestycji. Razem przeznaczy się na nie prawie 8 mln zł.
- Trzeba będzie dokończyć kanalizację w Bujnach (2.346.853 zł), kompleks edukacyjny w Parzniewicach (3 mln zł) – co kończy nam reorganizację oświaty w gminie i musi się zakończyć pozytywnym wpływem na zwiększenie dochodów budżetu, bo dzieci nie powinno nam ubywać, a jest szansa, że ich przybędzie. To widzimy na przykład w przedszkolach, które udaje się oddawać do użytku. Inne inwestycje – mniejsze, ale też bardzo ważne – to uruchomienie punktu lekarskiego w Bogdanowie na podstawie porozumienia zawartego z Powiatowym Zespołem Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie (adaptacja pomieszczeń – 95 tys. zł). Około 1,5 mln zł przeznaczymy na infrastrukturę drogową. Kontynuujemy budowę dróg gminnych, jak również z tej puli ponad pół miliona zł przeznaczamy na pomoc dla Starostwa Powiatowego na budowę drogi w Jeżowie – informuje Roman Drozdek i ocenia kondycję finansową gminy jako dobrą. Faktyczne zadłużenie planowane na koniec roku to ok. 10 mln zł. – W niedawnej kampanii przedwyborczej próbowano mówić, że to zadłużenie jest straszne, niebezpieczne. To zwykła nieprawda i manipulacja. Fakty są inne. Na ten moment – jeśli sprawdzimy zapisy budżetu – to zadłużenie wynosi ok. 12,5 mln, ale wchodzi w to kredyt na tzw. wyprzedzające finansowanie. To, inaczej mówiąc, kredyt na papierze. Kiedy zakończymy inwestycję, ten kredyt zostanie spłacony z pieniędzy PROW-u, jakie otrzymaliśmy na wykonanie tej inwestycji. Faktyczne zadłużenie prognozowane na koniec 2015 r. to ok. 10 mln zł, i to jest zadłużenie, które związane jest z pożyczkami oprocentowanymi na 1,5%. To są kredyty, które opłaca się brać. Te pożyczki i kredyty poszły na duże inwestycje – szkoły, kanalizację, ujęcia wody, które będą procentować i będą miały wpływ na wzrost dochodów budżetu własnego – wyjaśnia wójt.
W planach na ten rok pojawiają się także inwestycje, które mogą być w 100% sfinansowane ze środków zewnętrznych (Europejski Fundusz Społeczny; Kapitał Ludzki). – Chodzi o dofinansowanie na modernizację i wyposażenie oddziałów przedszkolnych w szkołach. Z tych pieniędzy można również wybudować place zabaw – np. przy Szkole Podstawowej w Bogdanowie i Gomulinie i zmodernizować plac przy Szkole Podstawowej w Krzyżanowie – dodaje Roman Drozdek.
Or

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Jagiełło ~Jagiełło (Gość)25.01.2015 11:12

To i tak lepiej niż wójt gminy Rozprza, tu nawet takiego rozwoju nie będzie. Jak się prosi o pieniądze na jakąś pomoc to nie ma, a obiecywał wiencej. Niełatwa jest rola sołtysa.

52


gośc 21 ~gośc 21 (Gość)25.01.2015 10:22

Czym się tu chwalić skoro zadne miejsce pracy nie zostało utworzone i to ma byc rozwój?,chyba urzednikom pojecia sie pomyliły

94


Janosik ~Janosik (Gość)25.01.2015 09:23

"co kończy nam reorganizację oświaty w gminie i musi się zakończyć pozytywnym wpływem na zwiększenie dochodów budżetu, bo dzieci nie powinno nam ubywać, a jest szansa, że ich przybędzie"
Jak zwykle, Drozdek ma swoją wizję otaczającego świata, niestety odbiegającą od rzeczywistości ...

114


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat