Ogień pojawił się w toalecie na parterze. Nauczyciele i dyrekcja szkoły ewakuację budynku przeprowadzili jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.
- Każde takie zdarzenie wiąże się z zagrożeniem. Tym razem na szczęście obyło się bez ofiar – mówi kapitan Zbigniew Skupiński.
Pożar gaszono gaśnicami proszkowymi i wodą. W akcji brały udział trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej i jednostka OSP. Wartość strat spowodowanych pożarem oszacowano na około 3.000 zł.
Po przewietrzeniu korytarzy i sal lekcyjnych wszystko wróciło do normy. Po pożarze zostały mocno osmalone drzwi.