Policjanci otrzymali zgłoszenie, że nieznany mężczyzna dewastuje pojazdy. Gdy pojechali szukać wandala, zauważyli jak ktoś wybił właśnie szybę w zaparkowanym oplu. Sprawca zauważył funkcjonariuszy i zaczął uciekać. W ręku trzymał przedmiot, który służył mu do uszkadzania pojazdów. Policjanci ruszyli w pieszy pościg za uciekinierem i już po krótkim czasie został przez nich zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało u 25-latka ponad 2 promile alkoholu. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie młotek ślusarski, którym uszkodził szyby w osobowym suzuki i oplu. Właściciele tych aut oszacowali straty na 1900 zł.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.