Bramek padło niewiele, ponieważ obydwa zespoły dobrze grały w defensywie, a bramkarze popisali się co najmniej kilkoma udanymi interwencjami. Tuż przed przerwą bramkę dla Piotrkowianina zdobył Stanisław Makowiejew, dzięki temu trafieniu gospodarze zeszli do szatni z jednobramkową zaliczką.
W drugiej połowie piotrkowianie utrzymywali przewagę, goście nie zamierzali się jednak poddawać i 20 sekund przed końcem mogli wyrównać, jednak sędziowie dopatrzyli się przewinienia w ataku i ostatecznie to piotrkowscy szczypiorniści mogli się cieszyć ze zwycięstwa.
- Popełniliśmy dużo błędów. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo. Wygraliśmy dziś wojnę nerwów - powiedział po spotkaniu Dmytro Zinchuk, trener Piotrkowianina.
Kolejny mecz już w niedzielę, tym razem piotrkowianie zmierzą się w Kaliszu z tamtejszym MKS.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 23:22 (12:11) KPR Legionowo
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Schodowski, Pyrka - Swat 6/3, Urbański 4, Makowiejew 3, Surosz 2, Mróz 2, Iskra 2, Kaźmierczak 1, Pożarek 1, Góralski 1, Achruk 1.