Kierowca białego busa nie zdążył wyhamować przed pasami i potrącił 64-latkę. - Lewym pasem przede mną jechała ciężarówka. Myślałem, że nadal się porusza, a ona stanęła przed pasami. Kiedy się zorientowałem, było już za późno. Kobieta wyszła zza tamtego samochodu. To była moja wina – przyznał kierowca.
- To zdarzenie to kolejny przykład na to, że w okolicach przejść dla pieszych kierowcy muszą zachowywać wzmożoną czujność. W przeciwnym razie może dojść do wielkich nieszczęść – z konsekwencjami dla niechronionych uczestników ruchu i kierowców. Dzisiaj kobieta została przewieziona do szpitala. Jakie będą konsekwencje zdarzenia – tego na razie nie wiemy. Kierowca busa był na pewno trzeźwy – stwierdził Artur Szczegielniak, naczelnik piotrkowskiej drogówki.
- Jest śledztwo w sprawie 32-letniej Ukrainki, której nie udzielono pomocy w szpitalu
- Zespół Parków Krajobrazowych w Łódzkiem gra z WOŚP
- Groźny wypadek w Gąskach. Sprawca na "podwójnym gazie"
- Zderzenie trzech samochodów w Janówce
- Kolizja na skrzyżowaniu Sikorskiego i Concordii
- Wyrok dla mężczyzny, który zagłodził świnie w gminie Czarnocin
- Zmiany nad Jeziorem Bugaj coraz bliżej
- Sprzęty WOŚP w piotrkowskim szpitalu
- Piotrkowianie wystąpili na koncercie noworocznym w Akademii Piotrkowskiej