Przypomnijmy, od niecki basenowej zaczęły odpadać płytki i niezbędna jest natychmiastowa naprawa.
- Trzeba to będzie zrobić. Koszt to w pesymistycznym scenariuszu to 1,5 mln, jeżeli wykonamy to w technologii stali nierdzewnej. Z tym, że zamknie to nam na zawsze (dopóki mury i fundament będą stały) problem niecki basenowej. Jest też możliwość doinwestowania tego obiektu, pojawią się jakieś nowe, małe atrakcje. 28 lutego będziemy musieli zamknąć basen, chyba, że ten proces będzie postępował gwałtowniej, to uczynimy to wcześniej - mówi Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.
Amatorzy pływania będą zatem musieli korzystać z usług drugiej piotrkowskiej pływalni, znajdującej się przy ulicy Belzackiej.
- To jest dość poważny problem logistyczny. Na szczęście mamy bystrego kierownika, który tym wszystkim zawiaduje. Już wstępnie robimy przymiarkę harmonogramu, bo chodzi nie tylko o indywidualne wejścia na basen, ale również te wynikające z zawartych przez nas umów. Jest kilka podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, są szkółki, jest klub pływacki, dlatego nie możemy dopuścić do tego, żeby dzieci nie miały gdzie trenować - dodaje L. Heinzel.
Remont basenu przy Próchnika powinien zakończyć się latem.
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu
- Jechał karawanem, przewożąc trumnę ze zmarłym. Był kompletnie pijany
- Piknik Klubu Młodego Odkrywcy bawił i inspirował całe rodziny
- Święto Konstytucji 3 Maja - co będzie się działo w Piotrkowie?
- "Czerwone Strzały" walczyły o puchar
- Tu będzie pięknie!
- Rywalizowali w Bogusławicach