Zwolnieni pracownicy to osoby, którym nie przedłużono umów zawartych na czas określony, jak i również te, które były zatrudnione na okres próbny.
- Ze względu na zaistniałą sytuację na rynku samochodowym, byliśmy zmuszeni przeprowadzić weryfikację umiejętności naszych pracowników, w wyniku której w naszej firmie pozostali najlepsi - wyjaśnia Jacek Gałek.
Piotrkowianie, którzy wyjechali pracować do głównej siedziby firmy znajdującej się w Niemczech - jak powiedział dyrektor Gałek - jak na razie nie muszą obawiać się o utratę pracy.
- Piotrkowski "Strzelec" oficjalnie otrzymał sztandar
- Rozłożyli wielką flagę na Rynku Trybunalskim
- Radni wybrali nowego starostę powiatu piotrkowskiego
- Majowy Męski Różaniec ulicami Piotrkowa
- 25-latek zatrzymany z narkotykami
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy