Piotrcovia w Elblągu zremisowała choć mogła nawet wygrać, głównie dzięki Stefce Agovej, która zaprezentowała się jeszcze lepiej niż w pierwszym meczu, tym razem rzucając 11 bramek. Pierwsza połowa co prawda zakończyła się czteropunktowym zwycięstwem gospodyń, ale w drugiej piotrkowianki odrobiły straty, a przez chwilę nawet prowadziły, ostatecznie jednak zespół z Elbląga wyrównał i to spotkania zakończyło się podziałem punktów, co oznacza, że po dwóch kolejkach zespół prowadzony przez trenera Sławomira Kamińskiego wciąż jest niepokonany i zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli PGNiG Superligi. W następnym spotkaniu Piotrcovia zmierzy się we własnej hali z Ruchem Chorzów, ten mecz będą Państwo mogli obejrzeć 20 września.