PIO zebrała prawie 9 tysięcy podpisów

Poniedziałek, 15 lipca 2013106
Podpisy zebrane, wniosek o referendum złożony.
PIO zebrała prawie 9 tysięcy podpisów

W poniedziałek w samo południe przedstawiciele Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej złożyli w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego wniosek o referendum w sprawie odwołania Krzysztofa Chojniaka z funkcji prezydenta miasta przed upływem kadencji. PIO zebrała prawie 9 tysięcy podpisów piotrkowian.

 

- Podpisy na ulicach miasta zbieraliśmy od 15 maja. Robiliśmy to w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, pogoda nam nie sprzyjała, w efekcie podpisy zbieraliśmy przez okres niespełna 1 miesiąca - mówił dziś Marcin Pampuch,  pełnomocnik grupy inicjatywnej w sprawie referendum gminnego. - Wielokrotnie byliśmy szykanowani przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej, która - w moim przekonaniu - działała na zlecenie prezydenta miasta. Nasi wolontariusze (zawsze oznakowani) byli fotografowani przez strażników miejskich, legitymowani, zastraszani, a przecież wykonywali pracę w wolnym kraju, w którym obowiązuje demokracja. Poprzez referendum chcemy zweryfikować, czy mieszkańcy Piotrkowa dobrze oceniają Krzysztofa Chojniaka, czy źle. Temu właśnie służyć ma instytucja, jaką jest referendum.

Termin przeprowadzenia referendum wyznaczy komisarz wyborczy, prawdopodobnie odbędzie się ono w połowie września.


Zainteresował temat?

28

11


Zobacz również

Komentarze (106)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

janusz ~janusz (Gość)15.07.2013 19:57

do ~Barber - tak jak mowisz doja nas teraz..przyjda nowi i tez nas beda doic :) tak to juz wyglada i nic i nikt tego nie zmieni.zwyklemu obywatelowi nie bedzie lepiej ale temu wybranemu oczywiscie ze sie polepszy :)

00


Kumpel z celi ~Kumpel z celi (Gość)15.07.2013 19:32

Oooooo, Waldi jest! Pozdro! :)

00


bla bla bla ~bla bla bla (Gość)15.07.2013 19:20

Ludzie przecież koszt tego referendum wyniesie do max 100 tys. zł.
O jakich Wy kwotach mówicie !! O milionach.
Pięciu liżących poduszkę Naczelnika to miesięcznie 30 tys., więc czy referendum jest drogie ?
W Warszawie wywalenie potomkini Izraela to koszt 100-120 tys. zł.
To mała suma, która może zaoszczędzić olbrzymiej tragedii jaką jest EPOKA Chomika.

00


czołg ~czołg (Gość)15.07.2013 19:15

Dobrze, że złożyli. Wreszcie trochę spokoju i nie trzeba uciekać przed zaczepiaczami w żółtych kamizelkach!! :):):):)

00


PIJO-trkowianka ~PIJO-trkowianka (Gość)15.07.2013 19:12

Kwiecień pisze: "Referendum kosztuje tyle, ile kosztowała ekspertyza profesora Wyszomirskiego w sprawie miejskiej komunikacji (wylądowała w koszu, bo nie pasowała do układów)" A czy czasami nie za rządów Matusewicza (Pampucha) była ta ekspertyza? Noooo, to mamy jasność. Panowie lubią szastać nie swoimi pieniędzmi. A ile by to OBIADÓW DLA GŁODNYCH DZIECI BYŁO!!!!

00


gabi ~gabi (Gość)15.07.2013 18:40

Ta akcja byla potrzebna!Za bardzo byly pewni siebie Chojniak i jego ekiipa,robili co chcieli...az dostali deszcz na glowe!Trzecia kadencja i Piotrkow zamienia sie w prywatne miasteczko Chojniaka i Kacperka!

00


Imię Imięranga15.07.2013 18:31

"bulk" napisał(a):
dlaczego wyręczał się Pan opłacanymi ludźmi, a przed kamerami mówi Pan w 1. osobie liczby mnogiej, tak jakby to Pan zbierał podpisy, a przecież Pana tam wtedy nie było ?


Pampuch tak się zaangażował w akcję, że nie ma czasu nawet kiedy ogolić.

00


bulk bulkranga15.07.2013 18:20

Panie Pampuch, w dalszym ciągu nic Pan się nie nauczyłeś od obywateli naszego miasta. Działa Pan w akcji nazwanej inicjatywą obywatelską, ale dlaczego Pan cały czas prowadzi monolog ze społeczeństwem Piotrkowa? Druga sprawa to zbieranie podpisów - dlaczego wyręczał się Pan opłacanymi ludźmi, a przed kamerami mówi Pan w 1. osobie liczby mnogiej, tak jakby to Pan zbierał podpisy, a przecież Pana tam wtedy nie było ? Ponadto zastanowiłbym się jeszcze nad pojęciem szykanowania, o którym Pan mówi, czy jest odpowiednie do całej tej sytuacji i czy rzeczywiście dotyczy ono akurat Pana.

00


Gap ~Gap (Gość)15.07.2013 18:11

Niech wygra lepszy...

00


 Kwiecień ~ Kwiecień (Gość)15.07.2013 17:51

Jedna zła decyzja magistratu lub brak decyzji, kosztuje zazwyczaj więcej niż referendum.
Referendum kosztuje porównywalnie do rocznej pensji znajomka (z bokami). Referendum kosztuje tyle, ile kosztowała ekspertyza profesora Wyszomirskiego w sprawie miejskiej komunikacji (wylądowała w koszu, bo nie pasowała do układów)

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat