Ich zdaniem widoczność w tym miejscu jest zła i nie wyobrażają sobie zastąpienia dróżnika elektronicznymi półrogatkami. - Przez te wały nic tutaj nie widać. Ten przejazd jest naprawdę potrzebny. Przechodzą tędy dzieci do szkoły. Przejeżdżają samochody. Strzeżonego przejazdu nie można zlikwidować - mówią mieszkańcy, których poparły władze gminy. Wójt Alojzy Włodarczyk stanowczo oświadczył, że pomysł kolei jest fatalny. - Nasze stanowisko było jest i będzie niezmienne. Nigdy nie wyrazimy zgody na przekwalifikowanie przejazdu. Nikt z samorządowców nie wyraził zgody na coś takiego - skomentował plany PKP wójt gminy Gorzkowice.
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu
- Jechał karawanem, przewożąc trumnę ze zmarłym. Był kompletnie pijany
- Piknik Klubu Młodego Odkrywcy bawił i inspirował całe rodziny
- Święto Konstytucji 3 Maja - co będzie się działo w Piotrkowie?
- "Czerwone Strzały" walczyły o puchar
- Tu będzie pięknie!
- Rywalizowali w Bogusławicach