Nocną porą 10 lutego 2022 roku, oficer dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na rondzie u zbiegu ulic Legionów i Zielonej w Tomaszowie Mazowieckim doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów. Na miejsce zostały skierowane patrole. Policjanci, którzy jako pierwsi dojechali na miejsce zdarzenia, zastali na rondzie kobietę stojącą przy osobowej skodzie.
Roztrzęsiona 35–latka już podczas wstępnej rozmowy oświadczyła, że kierowała autem, będąc pod wpływem alkoholu. Policjanci ustalili też, że drugą skodą, która leżała przy rondzie na dachu, kierował 31-letni partner kobiety. Mężczyzna bezpośrednio po zdarzeniu oddalił się z miejsca. Został jednak zatrzymany chwilę później przez inny policyjny patrol. Potwierdził, że to on kierował i dachował osobową skodą. Mężczyzna miał w organizmie 1,5 a jego partnerka ponad 2 promile - relacjonuje st.asp. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
Nieodpowiedzialna para została zatrzymana przez mundurowych. Po wytrzeźwieniu obojgu postawiono zarzut kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.