Nie faszerujcie dzieci antybiotykami!

Strefa FM Piątek, 19 września 201422
Dopiero co rozpoczął się rok szkolny, a przed drzwiami pediatrów już rosną kolejki mam z przedszkolakami. Jak co roku, w tym okresie dzieci chorują bardzo często.
Nie faszerujcie dzieci antybiotykami!

- Największym błędem jest faszerowanie dziecka antybiotykami, te infekcje sprawiają, że kształtuje się system odporności dziecka - przekonuje pediatra doktor Barbara Lorek. - Najczęściej są to infekcje wirusowe, zwykłe przeziębienia i jest to naturalny proces i rodzice nie powinni się stresować, bo każdy przedszkolak musi przez to przejść. Myślę, że w tym czasie powinniśmy kłaść duży nacisk na zdrowy tryb życia naszego przedszkolaka.


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

karolina ~karolina (Gość)19.09.2014 09:20

Na szczęście nie wszyscy lekarze chętnie przepisują antybiotyki, ja z dziećmi trafiłam na super lekarza. i antybiotyk to ostateczność, a jak ma coś przepisać to sprawdza cenę żeby nie narazić na koszty a pomóc dziecku i zawsze kończy się pozytywnie. A w przedszkolach dzieci zawsze będą chorować i na to raczej wpływu nie mamy

30


tata ~tata (Gość)20.09.2014 10:28

Dr A. Czaja-lekarz z dużym doświadczeniem, polecam!

10


mamusiaaa ~mamusiaaa (Gość)20.09.2014 09:22

goscik -> jak moje dziecko ma lekki katar, potem kaszel i gorączkuje to... na katar zainwestowałam już 3 lata temu w inhalator elektryczny (ok. 100zl) i do tego jedynie kupuję w aptece sól fizjologiczną w ampułkach (groszowa sprawa, ostatnio za 20 ampułek dałam 6 zł czy jakoś), co za tym idzie nie kupuję żadnych psikaczy do nosa typu Nasivin itp bo wystarczy inhalować tą solą dziecko z katarem 3×dziennie po 5 min. No i smarowalam mascią Baneocin do nosa. Na kaszel to zależy jak kaszle -> moja ostatnio niby miała taki że nie mogło jej się oderwać więc znów poszedł w ruch mój inhalator ale tym razem zinhalowalam ją mieszanką: sól fizjologiczna+Mucosolvan (płyn do inh.), trochę zaczęła zbytnio kaszleć więc przerwalam te inhalacje z Mucos. i zaczęłam dawać jej Pulneo (to samo co Elofen czy Fosidal) + krople Zyrtec (można dać tez Clemastyne, zależy co tam sie w domu ma, bo jak się nie ma no to do lekarza po receptę). No ale i tak poszłam wtedy do lekarza i dopisała mi 2 syropy do tego Pulneo i Zyrtecu. A gorączkę taką ok 37,4°C zbijam Nurofenem czy czymś podobnym. Przeważnie i tak zawsze idę z dzieckiem do pediatry choćby po to by osłuchowo sprawdzić czy dziecku nic nie świszczy w oskrzelach albo płucach. Może głupio gadam ale nie panikuje od razu jak dziecko ma katarek czy kaszelek. Zresztą fajnie jest pisać sobie zawsze jak dziecko choruje co wtedy lekarz przepisał, w jakich dawkach no i oczywiście jakie dziecko ma dolegliwości, wtedy łatwiej dopasować samemu leki szczególnie np wtedy gdy jest piątek wieczór a przychodnie zamknięte. No chyba że dziecko faktycznie źle wygląda to niestety trzeba jechać do lekarza.

10


mamusiaaa ~mamusiaaa (Gość)20.09.2014 09:19

Aha i też polecam dr Adaszek z przychodni na starej Łódzkiej. Fantastyczna lekarka z wielkim sercem do dzieci :) Jeśli chodzi o wzmocnienie odporności u dziecka to można dawać tran w syropie, syrop Omega Med (rewelacja), ampułki Biostymina lub inne tego typu preparaty. Zawsze można zapytać swojego pediatrę.

10


mamusiaaa ~mamusiaaa (Gość)20.09.2014 09:17

Aha i też polecam dr Adaszek z przychodni na starej Łódzkiej. Fantastyczna lekarka z wielkim sercem do dzieci :) Jeśli chodzi o wzmocnienie odporności u dziecka to można dawać tran w syropie, syrop Omega Med (rewelacja), ampułki Biostymina lub inne tego typu preparaty. Zawsze można zapytać swojego pediatrę.

10


mamusiaaa ~mamusiaaa (Gość)20.09.2014 00:02

Aha i też polecam dr Adaszek z przychodni na starej Łódzkiej. Fantastyczna lekarka z wielkim sercem do dzieci :) Jeśli chodzi o wzmocnienie odporności u dziecka to można dawać tran w syropie, syrop Omega Med (rewelacja), ampułki Biostymina lub inne tego typu preparaty. Zawsze można zapytać swojego pediatrę.

10


mamusiaaa ~mamusiaaa (Gość)19.09.2014 22:59

goscik -> jak moje dziecko ma lekki katar, potem kaszel i gorączkuje to... na katar zainwestowałam już 3 lata temu w inhalator elektryczny (ok. 100zl) i do tego jedynie kupuję w aptece sól fizjologiczną w ampułkach (groszowa sprawa, ostatnio za 20 ampułek dałam 6 zł czy jakoś), co za tym idzie nie kupuję żadnych psikaczy do nosa typu Nasivin itp bo wystarczy inhalować tą solą dziecko z katarem 3×dziennie po 5 min. No i smarowalam mascią Baneocin do nosa. Na kaszel to zależy jak kaszle -> moja ostatnio niby miała taki że nie mogło jej się oderwać więc znów poszedł w ruch mój inhalator ale tym razem zinhalowalam ją mieszanką: sól fizjologiczna+Mucosolvan (płyn do inh.), trochę zaczęła zbytnio kaszleć więc przerwalam te inhalacje z Mucos. i zaczęłam dawać jej Pulneo (to samo co Elofen czy Fosidal) + krople Zyrtec (można dać tez Clemastyne, zależy co tam sie w domu ma, bo jak się nie ma no to do lekarza po receptę). No ale i tak poszłam wtedy do lekarza i dopisała mi 2 syropy do tego Pulneo i Zyrtecu. A gorączkę taką ok 37,4°C zbijam Nurofenem czy czymś podobnym. Przeważnie i tak zawsze idę z dzieckiem do pediatry choćby po to by osłuchowo sprawdzić czy dziecku nic nie świszczy w oskrzelach albo płucach. Może głupio gadam ale nie panikuje od razu jak dziecko ma katarek czy kaszelek. Zresztą fajnie jest pisać sobie zawsze jak dziecko choruje co wtedy lekarz przepisał, w jakich dawkach no i oczywiście jakie dziecko ma dolegliwości, wtedy łatwiej dopasować samemu leki szczególnie np wtedy gdy jest piątek wieczór a przychodnie zamknięte. No chyba że dziecko faktycznie źle wygląda to niestety trzeba jechać do lekarza.

10


lila ~lila (Gość)19.09.2014 22:29

Bardzo dobrym lekarzem pediatrą jest Pani dr Adaszek z przychodni na starej Łódzkej

10


kandydat na prezydenta ~kandydat na prezydenta (Gość)19.09.2014 20:50

Czy doktor Lorek tak przypadkiem udzielala wywiadu jako pediatra,czy tylko dlatego pojawila sie w mediach,poniewaz jest zona przyszlego kandydata Grzegorza Lorka.
Znam wielu lepszych pediatrow,cichych i skromnych.

12


mama ~mama (Gość)19.09.2014 20:40

"mama-madra-po-szkodzie-)" napisał(a):


Każdy ma swoje doświadczenia... U mnie nigdy nie było najpierw antybiotyków. Ja polecam ją bardzo. Odkryła u mojego syna mykoplazmatyczne zapalenie płuc mimo,że inni lekarze (w tym specjalista chorób płuc)twierdzili,że to zwykłe przeziębienie - a synek był coraz bardziej słaby.

10


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat