Zmiany wprowadzone od 1 lipca dotyczą zarówno egzaminujących, jak i egzaminatorów. - Ma to przede wszystkim na celu zlikwidowanie niepotrzebnych bodźców, które mogłyby spowodować, że osoba oczekująca na egzamin, pomimo dobrego przygotowania, nie otrzyma prawa jazdy. Chodzi tu przede wszystkim o zredukowanie niepotrzebnego stresu - powiedział Dariusz Misztal, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie.
W ośrodkach ruchu drogowego nie będzie już kolejek ani widoku wielu zestresowanych osób oczekujących na egzamin. Od początku lipca osoby przystępujące do egzaminu na prawo jazdy mają wyznaczoną konkretną godzinę, o której muszą stawić się przed egzaminatorem. To jednak nie wszystko. Każdy zdający może, po wniesieniu zastrzeżeń na sposób przeprowadzenia egzaminu, zobaczyć swoje nagranie i zweryfikować z egzaminatorem nadzorującym przebieg całej trasy.
Nowe rozporządzenie wprowadza również zmiany w kryteriach ocen niektórych zadań egzaminujących, aby prawo jazdy otrzymywały tylko osoby o odpowiednich umiejętnościach. Od teraz nieupewnienie się osoby egzaminowanej przed wjazdem na przejazd kolejowy skutkuje natychmiastowym przerwaniem egzaminu. Egzaminatorzy będą zwracali uwagę również na to, jak przyszli kierowcy reagują np. na pieszych czy osoby niepełnosprawne, które znajdują się na przejściach dla pieszych.
Nowe przepisy dopuszczają również przeprowadzenie egzaminów pojazdami wyposażonymi np. w czujniki parkowania, tylną kamerę cofania czy lusterka automatyczne.
Zmiany dotyczą również osób niepełnosprawnych. Teraz mogą oni otrzymywać uprawnienie na kategorię AM nie tylko na jednośladzie, a również na czterokołowcu lekkim lub motorowerze trójkołowym. - Nowe rozporządzenie zakłada również możliwość zdawania egzaminu przez osoby niepełnosprawne na pojeździe własnym. Oczywiście musi on spełniać określone wymagania, aby był dopuszczony do ruchu drogowego - dodaje D. Misztal.
Rozporządzenie ma usprawnić również pracę egzaminatorów. - Chodzi tutaj głównie o to, że egzaminator może w ciągu jednego dnia przeprowadzić maksymalnie 9 egzaminów, w kategorii podstawowej może być jeden egzamin na 50 min., w kategorii średniej jeden na 75 min., zaś w ciężkiej po jednym na 90 min. To z jednej strony zabezpiecza egzaminatorów, którzy mają czas, by odpowiednio przeprowadzić egzamin, ale wpływa również na przyszłych kierowców, którzy mogą być spokojni, gdyż egzaminator nie ma potrzeby, aby przyspieszać przebieg egzaminu - powiedział dyrektor WORD w Piotrkowie.
W związku z tym ostatnim zapisem piotrkowska placówka będzie musiała zatrudnić dodatkowo dwóch egzaminatorów. Ma na to czas do 1 stycznia 2020 roku.