Można za darmo pozbyć się eternitowych dachów

Dziennik Łódzki Piątek, 31 października 20080
Piotrków, jako jedno z pierwszych miast w Polsce opracował własny, autorski program usuwania wyrobów zawierających azbest już w 2005 r. - Może trochę się pośpieszyliśmy, bo czas na usuwanie azbestu jest do 2032 roku, a my do końca 2007 już pozbyliśmy się ponad 35,6 proc. eternitowych dachów, ale stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać- mówi Robert Kowalski z referatu ochrony środowiska piotrkowskiego magistratu. - Teraz pieniądze są, a nie wiadomo, co będzie później.
Przed trzema laty na terenie Piotrkowa znajdowało się 42,5 tys. mkw dachów pokrytych eternitem, 660 metrów rur azbestowo-cementowych i 1500 metrów rur w zsypach na śmieci. Tylko w tym roku usunięto 23 eternitowe dachy (ponad 3 tys. mkw). Za ich zdjęcie, wywiezienie i utylizację piotrkowianie nic nie płacą. Wystarczy tylko, że zgłoszą się z wnioskiem do urzędu miasta. Rocznie na ten cel miasto wydaje ok. 40 tys. zł. Piotrków ma czym dzielić - płaci za usuwanie azbestu z funduszy środowiskowych, gminnego i powiatowego, do których wpadają m.in. pieniądze z opłat za korzystanie ze środowiska, wnoszonych przez przedsiębiorstwa. Ościenne gminy nie mogą liczyć na kokosy z tego rodzaju funduszy, bo też na ich terenach niewiele jest takich zakładów.

Gminy w powiecie piotrkowskim są dopiero na ogół na etapie opracowywania programów usuwania azbestu. Niewiele ma już takie opracowania i je wdraża, ale nawet i te nie przewidują stuprocentowego pokrycia kosztów. Gmina Wola Krzysztoprska ma świeżo opracowany szkic programu. Planu usuwania azbestu nie ma też jeszcze Rozprza, ale po sierpniowym huraganie gmina pokryła koszty wywiezienia zerwanych eternitowych dachów.

Wiosną tego roku program przyjęły Gorzkowice, choć nie zdecydowano jeszcze, który wariant jego realizacji przyjąć. W zależności od tego, ile procent całości ma pokryć gmina, a ile mieszkaniec, u którego trzeba będzie usunąć dach, pozbycie się 723 dachów (271, 9 tys. mkw) będzie gminę kosztować od ponad miliona zł do ok. 3 mln zł.
- Niejako przy okazji tej sierpniowej trąby pozbyliśmy się 200 ton eternitu, który zerwała wichura, dotknięci klęską nic nie płacili - mówi wójt Alojzy Włodarczyk. - Za tonę płaciliśmy po 600 zł, zostało jeszcze 40 ton, czekamy na informację, czy dostaniemy jakieś pieniądze z wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska.

W gminie wciąż więc są mieszkańcy, którzy czekają na zabranie zerwanych przez sierpniową trąbę dachów.
- Część leży w obejściu, część trzeba zerwać, a samemu ruszyć tego nie wolno, majster, który przychodzi, też nie może ruszyć z robotą - mówi Elżbieta Źródelna z Gorzkowiczek, która sama w rękawicach pomagała zbierać rozrzucone fragmenty.

Same jednak rękawice na niewiele się zdadzą, bo najbardziej szkodliwe jest pylenie. Dlatego też zdaniem strażaków, którzy przez kilka dni pracowali przy zbieraniu zerwanych dachów, gminy powinny pośpieszyć się z usuwaniem eternitu. - Nie mamy na wyposażeniu specjalnych masek, w obliczu też tragedii nie myśleliśmy o zabezpieczaniu siebie, a o tym, żeby szybko pomóc - mówi Artur Kropiś, komendant OSP w Niechcicach. - Na szczęście było mokro, więc mam nadzieję, że ten azbest nie pylił za bardzo.

Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat