Odbywanie kary zakończy się w lutym przyszłego roku, i jeśli do tego czasu Sejm nie przyjmie ustawy o przymusowym leczeniu przestępców seksualnych, mężczyzna opuści mury aresztu i prawdopodobnie nadal będzie zabijać.
- Mariusz Trynkiewicz to tylko jeden z wielu takich przestępców. Pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczy wszystkich osób, które są w wysokim stopniu niebezpieczne dla otoczenia, i które dają wysokie prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że po opuszczeniu zakładu karnego wrócą do swojej przestępczej działalności. Pomysł zakłada stosowanie pewnej specjalnej procedury uruchamianej pod koniec odbywania kary w zakładzie karnym, w której kierownik zakładu karnego będzie mógł zainicjować badanie przez sąd właściwy w sprawach opiekuńczych stanu niebezpieczeństwa i prawdopodobieństwa powrotu do życia przestępczego. Sąd będzie mógł zastosować środek administracyjny jakim będzie umieszczenie w zakładzie terapeutyczno-leczniczym dla tej osoby - mówił Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości.
Możliwe, że w środę wieczorem odbędzie się głosowanie w Sejmie ws. projektu o leczeniu przestępców z zaburzeniami po odbyciu przez nich kary.
(Strefa FM)
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów
- Anna Milczanowska nowym prezesem okręgu piotrkowskiego PIS
- Burmistrz Sulejowa podsumowuje i planuje
- Weź udział w konkursie, dostań dodatkowe punkty
- Kataryniarz Jan i DeLorean DMC-12 w Rynku Trybunalskim. Wyjątkowe wydarzenie w sercu piotrkowskiej Starówki
- Wypadek w Kamockiej Woli
- Niepodległa w Wolborzu
- Groźny wypadek na skrzyżowaniu Słowackiego i Concordii. 2 osoby zostały ranne. Droga była zablokowana
- Autostrada A1 zamknięta - tak pokazują mapy Google