- Niewiele osób zna jego historię, dlatego wybraliśmy go jako patrona. Miś Wojtek nie jest pluszakiem, tylko prawdziwym misiem, który w czasie wojny razem z żołnierzami walczył i nosił skrzynki z amunicją. Był wielkim przyjacielem tych żołnierzy - mówi Dorota Brożyńska, dyrektor placówki. - Opowiadamy dzieciom o misiu Wojtku, o tym, że wojna kiedyś była, że trzeba było walczyć o wolność. Przeplata się to z naszymi, przedszkolnymi rozważaniami. Przyzwyczajamy dzieci do myśli, że kiedyś nie było tak, jak teraz jest - dodaje.
Miś Wojtek miał nawet swoją książeczkę wojskową. Dorota Brożyńska ma nadzieję, że kiedyś uda się zaprosić do przedszkola kogoś, kto misia pamięta jeszcze z wojska.
(Strefa FM)
- Uwaga! Nie będzie wody
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja na tropie przestępców narkotykowych. Zatrzymano 6 osób
- Wyborcze banery znikają z miasta
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół