- Niewiele osób zna jego historię, dlatego wybraliśmy go jako patrona. Miś Wojtek nie jest pluszakiem, tylko prawdziwym misiem, który w czasie wojny razem z żołnierzami walczył i nosił skrzynki z amunicją. Był wielkim przyjacielem tych żołnierzy - mówi Dorota Brożyńska, dyrektor placówki. - Opowiadamy dzieciom o misiu Wojtku, o tym, że wojna kiedyś była, że trzeba było walczyć o wolność. Przeplata się to z naszymi, przedszkolnymi rozważaniami. Przyzwyczajamy dzieci do myśli, że kiedyś nie było tak, jak teraz jest - dodaje.
Miś Wojtek miał nawet swoją książeczkę wojskową. Dorota Brożyńska ma nadzieję, że kiedyś uda się zaprosić do przedszkola kogoś, kto misia pamięta jeszcze z wojska.
(Strefa FM)
- Policja przeprowadziła akcję "Kierujący - Pieszy"
- XVII Dobroczynny Bal Karnawałowy w Gorzkowicach
- Rolki królowały w hali sportowej. Disco Rolkowisko w Piotrkowie
- Bieg Tropem Wilczym w Piotrkowie
- Nie będziesz segregował ubrań, zapłacisz karę
- Czy budynek po byłej restauracji „Europa” będzie jednak odnowiony?
- Piotrkowski Męski Różaniec przeszedł ulicami miasta
- Władze Piotrkowa i powiatu w hołdzie żołnierzom wyklętym
- Rafał Trzaskowski odwiedza region. Dlaczego ominął Piotrków?