Początkowo organizatorzy imprezy chcieli, aby widzowie w Helmut-Körnig-Halle mogli obejrzeć walki w stylu klasycznym oraz wolnym. Jednak liczba zgłoszeń do rywalizacji w stylu grecko-rzymskim była w tym roku tak wysoka, że organizatorzy postanowili ograniczyć wydarzenie jedynie do walk klasyków.
Pierwszym rywalem Mateusza Bernatka w niemieckiej imprezie był reprezentant gospodarzy Niklas Ohff. Polak podszedł do tej walki skoncentrowany i wygrał ją pewnie 8:0. Kolejne wyzwanie było już jednak znacznie trudniejsze. Naprzeciw naszego reprezentanta stanął Duńczyk Bjerrehuus, Fredrik. Tym razem trzeba było uznać wyższość przeciwnika, który wygrał 9:0. Trzecia walka w Grand Prix of Germany to ponownie popis zawodnika na co dzień reprezentującego barwy AKS Madej Wrestling Team. Turek Atakan Yuksel w walce z nim nie miał zbyt wiele do powiedzenia i ostatecznie uległ 0:10. Ostatni pojedynek Bernatka w Dortmundzie mógł mu zapewnić trzecie miejsce w rywalizacji zawodników walczących w klasie 67 kg. Aby jednak sięgnąć po brąz trzeba było najpierw pokonać kolejnego reprezentanta gospodarzy, Erika Weissa. Ta sztuka Bernatkowi się udała. Polak wygrał 3:1, dzięki czemu zdobył brąz tegorocznej edycji Grand Prix of Germany.
Łącznie w Dortmundzie rywalizowało 190 zawodników z 25 krajów. Podzieleni byli na 9 klas wagowych. W kategorii do 67 kg zaprezentowało się 24 zapaśników. W 2019 roku Grand Prix of Germany również odbędzie się w Dortmundzie.