Mija kolejna kadencja Pana prezydentury. Jaki to był czas?
Był to intensywny, pracowity, ale co ważne niezwykle owocny czas. W 2018 roku piotrkowianie powierzyli mi sprawy naszego miasta, a ja przedstawiłem plan na rozwój Piotrkowa i konsekwentnie go realizuję. Mamy stabilny i bezpieczny budżet, który pozwala myśleć o rozwoju, planować kolejne inwestycje i tworzyć miasto przyjazne mieszkańcom, turystom i przedsiębiorcom. Przede wszystkim stawiamy na harmonijny rozwój miasta. Inwestycje wykonujemy w wielu obszarach życia. Szczególny nacisk kładziemy na modernizację i budowę dróg. Obecnie chociażby trwają prace na ul. Roosevelta. Odcinek od ul. Wroniej do granic miasta będzie gotowy na przełomie kwietnia i maja. Po nim będą realizowane jeszcze dwa pozostałe odcinki ul. Roosevelta.
A co z ulicami Wolborską i Rakowską?
Modernizacje tych dróg już trwają. Są wykonywane w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Wykonawcy kończą potrzebną dokumentację, a pierwsze prace wystartują jeszcze w pierwszej połowie tego roku. To bardzo duże inwestycje i ogromne wyzwanie, któremu na pewno podołamy. U zbiegu ulic Rakowskiej i Miast Partnerskich przebudujemy rondo na rondo turbinowe. Wybudujemy także drugie rondo przy skrzyżowaniu ulic Wolborskiej i Rakowskiej. To rozwiązanie, które znacząco wpłynie na upłynnienie ruchu. Przebudujemy parking przy szpitalu i wybudujemy tam dodatkowe miejsca postojowe.
Mówił Pan o harmonijnym rozwoju miasta. Co więc jeszcze wydarzyło się w minionej kadencji?
Unowocześniliśmy tabor Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Piotrkowianie mogą teraz korzystać z 18 nowoczesnych i ekologicznych autobusów. Złożyliśmy już wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o dofinansowanie zakupu kolejnych dziesięciu elektryków. Warto wspomnieć o budowie nowych mieszkań, które oddaliśmy m.in. na Podzamczu oraz osiedlu 800-lecia. Zupełnie nowe oblicze zyskał park Belzacki. To był także czas inwestycji w ekologię. W trosce o czyste powietrze nad Piotrkowem systematycznie wymieniamy „kopciuchy” w zasobie mieszkaniowym. Zmodernizowaliśmy ciepłownie, które teraz są zasilane gazem. Rozbudowaliśmy także samą sieć ciepłowniczą, co pozwoliło przyłączyć do niej więcej nieruchomości. Realizujemy także programy dofinansowań do odnawialnych źródeł energii. Co bardzo ważne i warte szczególnego podkreślenia, żadna z miejskich instytucji nie jest już ogrzewana węglem.
Jest coś z czego jest Pan najbardziej dumny?
Każda inwestycja bardzo cieszy, bo to przyczynia się do poprawy życia piotrkowian. Szczególnie miłe jest to, kiedy mieszkańcy chwalą się przed innymi swoim miastem i tym, co wspólnymi siłami zrobiliśmy. Odbyłem wiele spotkań z mieszkańcami i bardzo często słyszałem takie głosy. W ostatnich latach piotrkowianie z przyjemnością prowadzili swoich gości na Stare Miasto. Teraz pokazują im także Mediatekę 800-lecia, która systematycznie poszerza swoją ofertę. Już niedługo będziemy mogli naszych gości zapraszać na wydarzenia sportowe i artystyczne do nowej hali, na kompleks letnich basenów przy ul. Żwirki oraz w okolice jeziora Bugaj, gdzie stworzymy wyjątkowe miejsce odpoczynku. Zawsze kieruję się dobrem mieszkańców, dlatego szczególnie zależy mi na umacnianiu ducha wspólnoty, bo Piotrków jest naszym wspólnym domem. Cieszę się ze wspólnych spotkań, zabawy i integracji. Wypełnione place i ulice podczas miejskich imprez to wspaniały widok. Tego ducha kultury w mieście pobudziliśmy i mamy już wiele planów, jak go rozwijać.
A co by Pan zmienił? Co poszło inaczej niż Pan planował?
Musimy też pamiętać, że Piotrków nie jest samotną wyspą. Nasze miasto boryka się z problemami, z którymi mierzy się także wiele innych samorządów. Musieliśmy reagować na kryzysy gospodarcze i dbać o bezpieczny budżet miasta. To niejednokrotnie wiązało się z podejmowaniem trudnych decyzji. Dbając o miejskie finanse wstrzymywaliśmy się z realizacją niektórych inwestycji, zabiegając o dofinansowanie zewnętrzne. Świetne przykłady to m.in. budowa letnich basenów czy hali widowiskowo-sportowej oraz modernizacja ulic: Wolborskiej, Rakowskiej i Roosevelta. Zabiegałem o to dofinansowanie i miasto je otrzymało. Dzięki temu na te inwestycje pozyskaliśmy duże środki zewnętrzne. Właśnie o to chodzi w zarządzaniu samorządem. Nie można patrzeć tylko na to co jest tu i teraz. Trzeba myśleć o przyszłości i inwestycjach w kolejnych latach. Kluczowa jest tutaj dbałość o finanse i to jest dla mnie jednym z priorytetów. Bezpieczny budżet to gwarancja stabilności. Tylko myśląc w ten sposób możemy odpowiedzialnie planować harmonijny rozwój Piotrkowa.
Jeśli mowa o przyszłości to opowiedzmy o planach na najbliższe lata.
Tych jest oczywiście bardzo wiele, bo cały czas Piotrków zmieniamy, unowocześniamy i rozwijamy. Konkretne inwestycje wynikają ze Strategii Rozwoju Miasta, na której z kolei opiera się mój program wyborczy obejmujący różne sfery: gospodarki, kultury, sportu, edukacji czy turystyki. Program, który konsekwentnie realizuję. To nie są puste, populistyczne obietnice. To są konkrety wynikające ze szczegółowych analiz. Niejednokrotnie są to inwestycje, które mają już zapewnione finansowanie. W kampanii wyborczej słyszymy wiele obietnic, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Ja nie obiecuję, ja z pełną świadomością i odpowiedzialnością proponuję konkretne plany i inwestycje, które zrealizujemy.
Jakieś konkrety?
Oprócz wspomnianych wyżej modernizacji kluczowych w mieście dróg, w planach mamy jeszcze m.in. przebudowy ulic: Żeromskiego, Jeziornej, Żeglarskiej, Modrzewskiego, Wiatracznej, Pawłowskiej, Kwiatowej, Gęsiej czy Brzeźnickiej. Warto wspomnieć o inwestycjach sportowo-rekreacyjnych. Jeszcze w tym sezonie mieszkańcy skorzystają z letnich basenów, które powstają w okolicy stadionu miejskiego przy
ul. Żwirki. Dokładnie w miejscu, gdzie historycznie się znajdowały. Również tam zlokalizujemy lodowisko. Nie będzie ono przeniesione, a wybudowane nowe – większe i zadaszone – zgodnie z sugestiami, zwłaszcza młodszych mieszkańców miasta. Jeżdżę na łyżwach i widzę, że ze względu na aurę, jaka panuje w ostatnich latach, to zadaszenie jest konieczne. Drugą wyczekiwaną inwestycją jest budowa nowej hali widowiskowo-sportowej, która powstanie w miejsce Relax-u. W tym miejscu będą mogły się odbywać nie tylko imprezy sportowe na najwyższym poziomie, ale także koncerty, festiwale i wydarzenia o charakterze kulturalnym. Jeśli jesteśmy przy kulturze
i koncertach, to zajmiemy się także miejskim amfiteatrem. Wydarzenia, które tam organizujemy wskazują, że jest potrzeba modernizacji tego miejsca: wykonania zadaszenia czy przebudowy sceny.
Jaki jest plan na zagospodarowanie zbiornika Bugaj?
Ten plan już zaczęliśmy realizować. Pierwszym etapem było wykonanie drogi dojazdowej do kąpieliska „Słoneczko” wraz z dużym parkingiem. Jesteśmy w trakcie budowy ścieżki rowerowej wokół zbiornika Bugaj. Mamy gotowe dwa fragmenty, niedługo rozpocznie się budowa trzeciej części, a docelowo ścieżka będzie wiodła wokół całego zbiornika. To jednak tylko początek. W planach mamy oczyszczenie i rozbudowę kąpieliska, budowę slipu dla łodzi i rozwój infrastruktury dla wędkarzy. To nie wszystkie konkrety. Całość inwestycji ma wynieść około 46 milionów złotych, z czego aż 39 milionów stanowi dofinansowanie zewnętrzne w ramach „Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego”.
A co z nowymi mieszkaniami?
Powstaną między innymi na Podzamczu. Zanim przedstawię co zrealizujemy konieczna jest informacja
o naszych dotychczasowych działaniach na tym obszarze. Pokazuje to konsekwentne działanie w oparciu o wcześniej ustalony plan. W ostatnich latach wybudowaliśmy bądź kompleksowo wyremontowaliśmy blisko 100 mieszkań w kwartale ulic między Garncarską, Zamurową, Wojska Polskiego i Jerozolimską. Są to mieszkania oddawane piotrkowianom w ramach m.in. programu Mieszkanie dla Młodych, jako lokale komunalne, a także w systemie TBS. Teraz wybudujemy 62 nowe mieszkania i 6 lokali użytkowych w kwartale ulic między Starowarszawską, Garncarską, Pereca i Zamurową. To jednak nie koniec. Przy ul. Wojska Polskiego, w rejonie Podzamcza, wybudujemy dwa budynki mieszkalne, w tym jeden w formule TBS.
Skąd Pan czerpie siły i determinację w realizowaniu tych zamierzeń?
Moje hasło w tegorocznej kampanii nie jest przypadkowe: w myślach, czynach sercu… zawsze Piotrków. Codziennie z nową energią i pasją podchodzę do zadań i wyzwań związanych z troską o nasze miasto. Mam przyjemność pracować z wyjątkowym zespołem fachowców, którzy swoje doświadczenie i umiejętności przekładają na pracę na rzecz miasta. Siłą Piotrkowa są jego niezwykli mieszkańcy. To między innymi z rozmów z nimi czerpię inspirację do nowych działań. Miasto zmienia się na lepsze dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi. Piotrków jest dziś dobrym miejscem do życia, prowadzenia działalności gospodarczej i rozwijania swoich pasji. Ambitnych planów do zrealizowania jest jeszcze wiele. Podkreślę jeszcze raz, że te plany są ambitne, ale jednocześnie realne. Moja dotychczasowa służba dla miasta i jego mieszkańców potwierdza, że dotrzymuję słowa. Nie obiecuję ‘złotych gór’, a realizuję konkretny program.
Przed nami druga tura wyborów. Czym chce Pan przekonać niezdecydowanych wyborców?
Słucham mieszkańców, rozmawiam, wyciągam wnioski. Chcę działać na rzecz dalszego rozwoju Piotrkowa. Odbywam mnóstwo spotkań z ludźmi, a ich reakcje są bardzo pozytywne. Głosy poparcia płyną zarówno ze strony młodzieży, dorosłych, jak i osób starszych. Dziękuję wszystkim, którzy w pierwszej turze wyborów oddali na mnie swój głos. Proszę o poparcie w drugiej turze wyborów. Razem możemy dalej urzeczywistniać nasze marzenia o nowoczesnym Piotrkowie – mieście przyjaznym mieszkańcom, przedsiębiorcom i turystom.
Materiał KWW Krzysztofa Chojniaka Razem dla Piotrkowa