Duchy przeszłości w Hotelu Podklasztorze?

Region Czwartek, 07 listopada 20243
Łowcy duchów sprawdzili dawny klasztor w Sulejowie. Krążą legendy jakoby po murach dawnego opactwa przechadzał się duch białej damy. Samoistnie zapalające i gasnące światła, odgłosy kroków, świetliste kule energii, to tylko niektóre ze zjawisk, jakie udało się łowcom duchów w tym miejscu zarejestrować.
fot. Mystery Hunters fot. Mystery Hunters

Kanał MYSTERY HUNTERS na Youtube opublikował prawie dwugodzinny film z Hotelu Podklasztorze. Szukali duchów, które podobno pojawiają się w tym obiekcie.

 - Są sceptycy i osoby, które u nas pracują kilkanaście lat i mają swoje historie. Ja osobiście nie spotkałam jeszcze żadnego ducha, ale czekam na to z utęsknieniem. Mamy kilka historii dziewczyn, które pracują w kuchni od 20 lat i twierdzą, że nad salą restauracyjną słyszą jakieś głosy i jakieś postacie się pojawiają. Na pewno jest duch historii zaklęty w tych murach – mówiła w filmie Julia Groblewska, dyrektor generalna hotelu.

- Pani Marzenka, jedna z naszych pań kucharek opowiadała historię, że wychodząc z pracy widziała zapalające się i gasnące światła. A drugą historię opowiedziała moja koleżanka, z którą pracuje. Jej kolega widział jakąś postać w oknie. Zrobił zdjęcie i widać osobę z takim czarnym obrysem. Nie widać twarzy – relacjonowała pani Martyna, która pracuje w tym hotelu.

 

 

 

 

Zespół klasztorny opactwa cysterskiego w Sulejowie – położony w Podklasztorzu (obecnie dzielnica Sulejowa) jeden z najlepiej zachowanych zespołów cysterskich w Polsce, będący zabytkiem architektury romańskiej. 22 października 2012 roku obiekt został wpisany na listę Pomników Historii.

 

Fundacja klasztoru miała miejsce rzekomo w roku 1176, najprawdopodobniej jednak dopiero kilkanaście lat później. Dokonał jej książę Kazimierz II Sprawiedliwy sprowadzając zakonników z opactwa w Burgundii (obecnie w Szampanii) i przeznaczając im ziemie położone nieopodal przeprawy przez Pilicę w Sulejowie. Inicjatywę księcia wsparli, także finansowo, biskup krakowski Pełka oraz arcybiskup gnieźnieński Piotr Łabędź, szczególnie zasłużony opiekun konwentów cysterskich.

 

Legenda o powstaniu klasztoru mówi o polowaniu księcia Kazimierza w porastającej tę okolicę puszczy. Książę miał się podczas pogoni za jeleniem odłączyć od drużyny. Tymczasem nadeszła silna burza. Szukającego – wśród wichury, błyskawic i zacinającego ulewnego deszczu – otuchy w modlitwie księcia dobiegł z nieba głos: Zbuduj w tym miejscu kościół, a doprowadzę cię do sług twoich. Słysząc to, książę padł na ziemię i przyrzekł spełnić wolę Bożą. Gdy wstał, ujrzał wokół siebie dwanaście lwów, które doprowadziły go do dworzan. Na pamiątkę tego zdarzenia miano umieścić w kościele dwanaście rzeźb lwów. Klasztor zachował obowiązek udzielania stacji.

 


Zainteresował temat?

0

1


Zobacz również

Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

józef szczególarz ~józef szczególarz (Gość)2 godziny temu, 14:30

Niech ten pisarz nauczy się pisać po polsku, bo póki co. to pisze po polskiemu...

00


Detektyw R- wski ~Detektyw R- wski (Gość)7 godzin temu, 09:32

Wczoraj byłem,lekka mgła i zadnej czarownicy,nawet teściowej bo odrazu bym rozpoznał

50


Inny ~Inny (Gość)7 godzin temu, 09:05

Rewelacyjna promocja gratulacje

81


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat