Strefa FM: Konstytucja miała uzdrowić system państwa. Demokracja szlachecka doprowadziła do tego, że Rzeczpospolita nie stanowiła już w XVIII wieku. Rosjanie byli u nas tak jak u siebie.
Ta nasza niepodległość była ograniczona. Konstytucja miała to zmienić.
Marta Walak: Konstytucja była bardzo nowatorskim projektem na owe czasy. Zawarto w tym dokumencie wszystkie elementy Oświecenia. Państwa ościenne zwłaszcza Rosja i Prusy nie były przygotowane na taki dokument. Jakież było olbrzymie zaskoczenie po jej uchwaleniu.
I oczywiście wywołało reakcję negatywną.
Dlaczego przyjęto Uchwałę Rządową 3 Maja? Stanisław August Poniatowski traktował to jako element uzdrowienia i umocnienie państwowości polskiej. Proszę pamiętać, że od 1772 roku po I rozbiorze Polska była bardzo słabym państwem. Więc należało zmodernizować, przekształcić i nadać nowy kształt państwowości polskiej i scalić ziemie polskie i litewskie.
Strefa: Miał powstać jeden organizm państwowy.
M. Walak: Tak. I w tym celu utworzono jednolite organy państwowe. Już nie było tego rozdziału na Litwę i Polskę. Poza tym w Konstytucji 3 Maja zawarto poglądy wielkich myślicieli Oświecenia, koncepcję trójpodziału władzy: wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej, ponadto nowoczesne pojęcie narodu. Narodu, który ma swoje prawa i obowiązki.
Strefa: A 4 lata po jej uchwaleniu Polski już nie było. Może Konstytucja była swoistym gwoździem do trumny?
M. Walak: Myślę, że przyśpieszyła rozbiór Państwa Polskiego. Oczywiście w Polsce konserwatywni magnaci nie byli w stanie zaakceptować tego dokumentu. Stąd zwrócenie się w stronę carycy do Katarzyny II i Targowica. Ostatecznie w 1793 II rozbiór Polski i w 1795 trzeci.
Cała rozmowa dostępna jest na stronie www.strefa.fm