- To mieszkańcy są całkowitą władzą w mieście, a prezydent i radni są tylko do ich dyspozycji i mają realizować ich potrzeby. Obecne władze zapomniały czym jest idea samorządności. Prawa piotrkowian są łamane - powiedział w rozmowie z nami Krzysztof Kozłowski.
Kozłowski przez 8 lat związany był z PiS, a od ubiegłego roku należy do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Partia nie ma własnej listy wyborczej, dlatego radny zdecydował się na założenie swojego komitetu. Planuje wystawić też kandydatów na radnych miejskich we wszystkich okręgach.
Poza Krzysztofem Kozłowskim i Krzysztofem Chojniakiem kandydatami na prezydenta Piotrkowa są: Marlena Wężyk-Głowacka (PO-Nowoczesna), Grzegorz Lorek (PiS) oraz Tomasz Sokalski (Tak dla Piotrkowa).