Adamo a może Ci licznik zawyża??

22

Co wy mi tu pitolicie. Nieraz jechałem ponad 100 km/h i nie mogłem Tira dogonić. I tak się zastanawiałem ile on musi jechać. Pewnie jechał ze 110-120 km/h

21

Chyba nie masz pojęcia o karach, jakie na przewoźników nakłada ITS. A kontrole są znacznie częstsze, niż rutynowe kontrole policyjne.

11

PTB -Ukraińcy nie mają ograniczników...ale w polsce nie sądze żebyś na 100 tirów znalazł dwa ze ściągniętym

01

Chyba w salonie i podczas pokazów :D

22

Do D&D nie wiem po czym wywnioskowałeś,że tiry jeżdżą zazwyczaj koło 100 km/h jak praktycznie wszystkie auta powyżej 3,5 tony mają ograniczniki prędkości przy 89km/h.

32

Zauważyłem, że w każdym wypadku gdzie ginie pieszy to nie zależne od tego kto był winny i tak to jest wina kierowców tirów,osobówek czy motocyklistów. Nikt nie bierze pod uwagę tego,że duża ilość pieszych zachowuje się jak święte krowy, przechodzą gdzie chcą,wychodzą na pasy widząc auto które ma 5 metrów do przejścia i jeszcze się wku...ją,że kierowca nie wyhamował. Czy kiedyś ktoś w końcu spojrzy na cały ruch na ulicach obiektywnie?? Wieczna przepychanka, kierowcy nie lubią pieszych i rowerzystów,rowerzyści kierowców,piesi wkurzają się już na wszystkich,tylko niestety duża ilość pieszych i rowerzystów nie znają przepisów ruchu drogowe. Fakt jest też taki,że wielu kierowców aut i motocyklistów również zachowują się tak jakby nie znali przepisów. Tylko nie wrzucajmy ich do jednego worka z tymi co jeżdżą lub chodzą przepisowo.

50

też tak myśle anitka. Popiszcie może na temat pieszych ile jest przez nich wypadków!! Już widze jak takamariolka wsiada w tira i taranuje pół miasta ze swoim myśleniem... Ci co prowadzą tira przynajmniej jakieś testy zdali a Ci piesi też powinni czy się nadaja na ulice żeby wyjść

22

Tylko jaki wypadek spowoduje osobówka jadąca 90 a jakie Tir jadący 90 - widzisz różnicę? TIRy ok ale jeżdżące nie więcej niż 70 kmh skoro ciężko jest im zatrzymać duży skład. Najczęściej zapier... jednak ok 100

22

A ja wiem dużo na temat kierowców tirów, bo mój mąż jeździ właśnie na tirach i uwierzcie mi że relacja od strony kierowcy "potencjalnego mordercy" jak pisze poniżej "MĄDRA GŁOWA" MARIOLKA jest zupełnie inna i nie przypomina sielanki tak jak to niektórym się wydaje. Spróbujcie jechać takim składem który waży powiedzmy 16 czy 20 ton i zahamować, kiedy jakiś kretyn gwałtownie wejdzie na drogę albo pieszy leci na skróty a bo jeszcze zdąży. Takich ludzi jest mnóstwo co jeżdżą zupełnie bez wyobraźni a najłatwiej na tira zgonić.

72