Tu to dopiero wyrastają głowy Hydrze jak grzyby po deszczu, a ja byłam oskarżana, że jestem mini19103 :-)

00

Prawda w sprawie dyrektorów szpitali jest właśnie taka, jak opisana przez wyborcęPT. I taka sama jest prawda dotycząca obu tych placówek służby zdrowia. To są jak na polskie standardy placówki na całkiem przyzwoitym poziomie, zarządzane przez sprawnych managerów. Całkowicie popieram pogląd, że obaj dyrektorz, czyli pan Marek Konieczko i pan Paweł Banaszek to jak najbardziej pożądane osoby w składzie lokalnego parlamentu. Więcej wiem o służbie zdrowia niż przeciętny zjadacz chleba, gdyż rodzinnie i towarzysko związana jestem z licznymi przedstawicielami medycyny.

00

W sprawie dyrektorów szpitali!
Luno, kolega Bracen woła "Obudźcie się!"
Hm, pisemko "Przebudźcie się!" wydają Świadkowie Jehowy w 84 językach w nakładzie 40 milionów egzemplarzy.
Teraz Marek Konieczko został wzięty na tapetę. Wypisywanych bzdur przybywać będzie do ciszy wyborczej w postępie geometrycznym.
Wątek o sukcesie Szpitala Rejonowego przy ul. Roosevelta i jego dyrektorze, niby normalna, fajna wiadomość, tylko się cieszyć, ale nie w wykonaniu internauty-wyborcy-malkontenta-obsmarowywacza!
http://www.epiotrkow.pl/news/Nowoczesny-rentgen-przy-Roosevelta,5811

No, nad powyższym analfabettenkomentatoren to akurat spokojnie można przejść do porządku dziennego, wiadomo.

Dobre pytanie, Filipie.
Słowo albo i nawet parę zdań o Marku Konieczce, dyrektorze Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Rakowskiej, bo trzeba tu słowa prawdy, bowiem jako ubiegający się o mandat radnego z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców "Rozwój i Gospodarność dla Piotrkowian" oraz jako popierający Marka Mazura jako kandydata na prezydenta Piotrkowa, będzie teraz spychany do narożnika przez fanów innych kandydatów.
Marek Konieczko, lekarz medycyny, jest nie tylko dobrym zarządcą placówki. On jest bardzo dobrym dyrektorem.
To jest szpital-moloch, rozległy, w kilku obiektach, z wieloma poradniami specjalistycznymi, z pogotowiem ratunkowym i nawet z lotniskiem dla karetek powietrznych, a więc tym trudniejszy do zarządzania. Mało tego!
Spełnia jeszcze baaardzo niewdzięczną rolę Izby Wytrzeźwień!!!
Niestety, ale taką też, bo póki co - choć pijaństwo kwitnie - to żaden z włodarzy miasta o urządzeniu prawdziwej izby wytrzeźwień nie pomyślał. Murki są ważniejsze. Trzeba widzieć tych lekarzy, te pielęgniarki i salowe, użerające się z zapitymi, brudnymi i agresywnymi "pacjentami". Niestety, nie ma komu takich podrzucić, więc się ich wiezie do... szpitala.
Tak samo, jak ciągle służba więzienna dowozi z ul. Wroniej "pensjonariuszy", którzy dokonali samookaleczeń: jeden dokonał połyku tzw. choinki ze szpilek, a inny - łyknął pałąk od wiadra. Jeden się żyletą pochlastał, a drugi - włożył sobie coś fajnego w cztery litery. Więc tak ogólnie, to oba szpitale na nudę nie narzekają.
Ale jeżeli ktoś pamięta ten obiekt zbudowany według podarowanej nam przez przyjaciół z ZSRR dokumentacji, placówkę jeszcze sprzed 20 lat, a widzi ten szpital obecnie, to różnica jest kolosalna!
Szpital od pierwszego dnia dyrektorowania Marka Konieczki jest stale modernizowany i rozbudowywany. To jest ciągle plac budowy i nowych inwestycji. Sprowadzono do niego najnowocześniejsze technologie i światowych marek nowy sprzęt. Ten, który zdążył się już wyeksploatować albo zwyczajnie - zużyć, jest wciąż zastępowany urządzeniami nowej generacji.
Szpitalem zarządza dobrany i lubiący się zespół, w skład którego wchodzi oprócz Marka Konieczki zastępca dyrektora ds. lecznictwa, bardzo dobry chirurg Arkadiusz Wardziński i zastępca dyrektora ds. technicznych, fachowiec o ogromnym praktycznym doświadczeniu, Roman Cichosz. Nie mówiąc już o sprawnym nader głównym księgowym czy choćby szefowej kadr, sprawującej w szpitalu istotną bardzo funkcję.
Już w 2000 roku Marek Konieczko za swe nadzwyczajne dokonania na niwie piotrkowskiego lecznictwa wyróżniony został trzecim w historii "Piotrem".
Przez 10 lat od dnia przyznania mu tego tytułu i statuetki, na moment nie obniżył lotów.
O tym, jak wygląda i jak funkcjonuje ten piotrkowski szpital, jak i ten drugi, prowadzoną wprawną ręką przez dyrektora Pawła Banaszka, może wiedzieć ten, kto zetknął się z typowym szpitale na Wyspach czy w Stanach. Nie mamy żadnych jako piotrkowianie powodów do wstydu.
Podobne placówki brytyjskie wyglądają gorzej, co przyznają goszczący w Piotrkowie Brytyjczycy pracujący w branży medycznej, cmokający z podziwu nad - na przykład - aparaturą, jaką w Piotrkowie dysponujemy. Tę oczywistą prawdę przyznają także setkami ci, którzy na Wyspach pracują lub pracowali, którzy tam mieszkają bądź mieszkali, a którzy zetknęli się z brytyjską służbą zdrowia, która funkcjonuje - dla wielu może to wydawać się czymś nieprawdopodobnym - ale gorzej niż w Polsce, gdzie narzekania na służbę zdrowia od 21 lat są jednym z głównych tematów.
Marek Konieczko jest ponadprzeciętnym specjalistą-menedżerem służby zdrowia.
Warto wiedzieć, że po okresie trwania w kolosalnych długach, szpital od wielu już lat nie generuje żadnych długów. To ewenement.
Wszystko, co tu dotąd zostało przez forowiczów namazane i co namazane będzie jeszcze, jest zwykłym paszkwilem, oszczerstwem i pomówieniem, mającym za cel tylko jedno: zdyskredytować dyrektora w oczach wyborców.
Że dyrektor jest złym dyrektorem dla ludzi, piszą i będą pisać zawsze obiboki, pijacy, osoby wywalone z pracy za nieróbstwo, za kradzież, osoby ukarane karami dyscyplinarnymi, nigdy nie będą wszyscy zadowoleni.
Personel, który narzeka na swych wysokość zarobków, nie jest przez nikogo trzymany siłą w miejscu pracy. Np. wiele pielęgniarek, które chciały większego komfortu życia, wyjechało i pracują w Niemczech, Szwajcarii, w krajach skandynawskich i na Wyspach. Lekarz z Piotrkowa harując na trzy etaty może i zarobi duże pieniądze, ale jego koledzy, którzy wyemigrowali choćby do Norwegii czy Danii, zarabiają 10 razy tyle nie tyrając jak wół.
Nie rozpędzajcie się, bo trzeba dokopać ludziom z "okazji" wyborów. Nikt nie zna dnia ani godziny i może się znaleźć nagle w szpitalu na Rakowskiej albo na Roosevelta. Albo przyjedzie lekarz z jednej lub drugiej placówki, chociażby z pogotowia ratunkowego, podległego właśnie dyrektorowi Markowi Konieczce.
ŻADEN szpital w Polsce nie jest idealny, w każdym są jakieś mankamenty. Ale te dwa piotrkowskie są na poziomie przyzwoitym.
Kto ma fantazję, zamiast psioczyć, może się leczyć w najlepszych prywatnych klinikach w Warszawie, Poznaniu czy Wrocławiu. Albo w Zurychu.
Nie najeżdżajcie na dyrektorów szpitali - Marka Konieczkę i Pawła Banaszka.

Kto przytomnie myśli, ten doskonale wie, że właśnie ci dwaj, że właśnie tacy ludzie ja ci dwaj, Konieczko i Banaszek, powinni zasiadać w Radzie Miasta - doświadczeni i z autorytetem.
A nie przypadkowi radni-bezradni. Wzięci z sufitu albo ci humorystyczni chłopcy i dziewczęta, co to jeszcze do nauki - wypadałoby się przyłożyć jakiejś w ogóle, a nie jeszcze nieopierzonym, już próbować bezwstydnie sobie wygodne gniazdko mościć.
A teraz - kto chce - niech sobie błotem rzuca.
Prawdy nie przykryje, a tylko sam się utapla w błocku.
Miłej nocy.

00

10/10!!!

00

W lotto?

00

Czapla-to jest to!!!

00

Jak widzę, były Miejski Rzecznik Konsumentów w Piotrkowie i niedoszły radny minionej kadencji a obecnie prezes PSL Włodzimierz Pawlak szuka pozycji dla swojej partii.

00

Iwona Gretka. Bardzo pozytywna osoba. Proszę zajrzeć na jej stronę.
Może już czas, aby właśnie Iwona Gretka zastąpiła niektóre Zasłużone Wieczne Panie z rady miasta, które się już naprawdę długo nasiedziały i niewiele z siebie potrafią już wycisnąć, te "etatowe", wieloletnie radne, z których część przez całą ostatnią kadencję, nawet głosu raz jeden nie zabrała!
http://www.iwonagretka.pl/page5.html

00

MAZUR WYGRA

00

Fakt - nie mo0gę "pochwalić" się tak bogatym życiorysem i "patriotyczną" działalnością przed 89 rokiem

Jacy wyborcy taki kandydat - gratuluję przedstawicielom RiG.

00