Spekulacje na temat zgłoszenia Saryusz-Wolskiego na polskiego kandydata na przewodniczącego RE, kilka dni temu na swoich łamach opublikował brytyjski „Finacial Times”. Brytyjski portal miał się wtedy powołać na rozmowę z dwoma europejskimi dyplomatami. Przez kilka dni próbowaliśmy uzyskać komentarz eurodeputowanego. Niestety bezskutecznie, bo asystentka posła, Agata Roksela, jak mantrę powtarzała, że – nie komentujemy tego co napisał "Finacial Times". W sobotę wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych, oficjalnie potwierdziło kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej
Rząd RP proponuje kandydaturę @JSaryuszWolski na Przewodniczącego Rady Europejskiej.
— MSZ RP🇵🇱 (@MSZ_RP) 4 marca 2017
Już dwie godziny po informacji MSZ, Platforma Obywatelska wyrzuciła europosła ze swoich szeregów.
Komentarz do całej sprawy Jacek Saryusz-Wolski, umieścił na swoim Twitterze, i od razu przeszedł do ataku na PO
Potwierdzam.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 4 marca 2017
Nie akceptuję donoszenia na własny kraj
i popierania przeciw niemu sankcji.
Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej.
Kolejne wpisy Saryusz-Wolskiego są już pełne emocji. W niedzielę eurodeputowany napisał na Twitterze, że "żaden rząd nie pozwoliłby sobie na poparcie kandydata, który nadużywa swojej pozycji międzynarodowej, by aktywnie podżegać opozycję przeciwko demokratycznemu wyborowi"
No gov would allow itself to support candidate who abuses international position to actively instigate opposition against democratic verdict
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 5 marca 2017
Wybory nowego szefa Rady Europejskiej, zaplanowano na 9 marca.