Spodziewając się trudności podczas wykonywania czynności eksmisyjnych, komornik zwrócił się do policji o pomoc. 2 marca rano na ulicy Sterlinga w Tomaszowie oprócz komornika i aplikanta obecnych było dwóch dzielnicowych. Od samego początku mężczyzna był bardzo zdenerwowany i nie chciał opuścić lokalu. W pewnej chwili spod łóżka wyjął siekierę i próbował zamachnąć się nią na komornika i funkcjonariuszy. Został obezwładniony przez policjantów. Odebrano mu siekierę i założono kajdanki. Usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy, za co grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
62-latek nie był wcześniej notowany, a podczas zdarzenia był trzeźwy.