Emocjonujący start Piotrcovii

Strefa FM Środa, 03 września 201413
Jeśli każdy mecz Piotrcovii w tym sezonie będzie wyglądał jak ten inaugurujący tegoroczne rozgrywki w PGNiG Superlidze, to kibice na pewno nie będą narzekać na brak emocji. W środę, 3 września piotrkowski zespół pokonał po dramatycznej końcówce Olimpię-Beskid Nowy Sącz 31:30 (13:17).
Emocjonujący start Piotrcovii

Zanim ten emocjonujący mecz się rozpoczął członkowie zarządu Piotrcovii wręczyli Agacie Wypych, królowej strzelczyń poprzedniego sezonu okolicznościową statuetkę. Zaczęło się więc bardzo przyjemnym akcentem, potem tak przyjemnie już jednak nie było, Olimpia już na samym początku wypracowała kilkupunktową przewagę, którą utrzymała do końca tej części meczu, losów tego spotkania nie odwróciła nawet wprowadzona po kilkunastu minutach Stefka Agova, która ma zastąpić w zdobywaniu bramek kontuzjowaną Agatę Wypych. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:13 dla zespołu z Nowego Sącza.

 

Druga połowa też nie zaczęła się najlepiej, czerwoną kartkę ujrzała bowiem rozgrywająca Piotrcovii Katarzyna Piecaba, która sfaulowała we własnym polu karnym jedną z rywalek. Paradoksalnie ta strata podziałała na piotrkowski zespół mobilizująco, szczypiornistki Olimpii miały coraz większy problem z pokonaniem Darii Opelt, a Stefka Agova pokazała, że może godnie zastąpić Agatę Wypych, głównie dzięki postawie tych dwóch zawodniczek Piotrcovia zniwelowała przewagę Olimpii, w 40. minucie te dwa zespoły dzielił już tylko jeden punkt. Wydawało się, że piotrkowski zespół złapał wiatr w żagle, ale po kilku szkolnych błędach piotrkowskich zawodniczek, Olimpia znów wyszła na trzypunktowe prowadzenie. Piotrkowianki jednak nie zamierzały się poddawać i w końcu dogoniły Olimpię, a w 59. minucie wyszły na prowadzenie, którego już do końca nie dały sobie wyrwać.

 

- Gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Trzeba mieć też trochę szczęścia, i dzisiaj nam go nie brakowało. Bardzo bałem się tego meczu, ale to my dopiszemy sobie dwa punkty. Mecze z takimi rywalami po prostu musimy wygrywać – powiedział po meczu Sławomir Kamiński, trener Piotrcovii.

 

W następnej kolejce Piotrcovia zmierzy się na wyjeździe z EKS Start Elbląg. Ten mecz już 7 września, o 14.30.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:30 (13:17) Olimpia-Beskid Nowy Sącz

 

MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.: Opelt, Kuśmierska - Gomółka, Olek, Jałoszewska, Rol 1, Nowak 1, Sobińska 4, Kucharska 4, Piecaba 5, Kopertowska 7, Agova 9/2.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz: Sach, Szczurek – Płachta, Stokłosa, Motak, Figiel 1, Leśniak 1/1, Kaliciecka 2, Masna 2, Gadzina 3, Rączka 3, Basta 4, Szczecina 6, Dubajova 8/4.


 

 


Zainteresował temat?

11

0


Zobacz również

Komentarze (13)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

REAGEDIA ~REAGEDIA (Gość)04.09.2014 10:53

Żenada mecz to był fuks tylko.

18


Kibic Piotrcovii ~Kibic Piotrcovii (Gość)04.09.2014 08:36

Brawo Piotrcovia, końcówka naprawdę rewelacja. Warto przychodzić na Wasze mecze - emocje są gwarantowane. świetny debiut Agovej w PT. Generalnie w ataku nie najgorzej, ale faktycznie trzeba poprawić grę w obronie. Gratuluje całej drużynie, oby tak dalej. Szkoda, że na epiotrkow nie było zapowiedzi ligowej inauguracji Piotrcovii...

80


kibic ~kibic (Gość)03.09.2014 22:21

No i co Łysy? Po ile irysy? Może teraz powiesz co opowiadałeś przed meczem.

10


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat