Do zdarzenia w powiecie bełchatowskim doszło w poniedziałek (21 grudnia) przed godziną 13.00. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 43-letni kierujący ciężarową scanią próbował wykonać manewr skrętu w lewo, co zasygnalizował włączając lewy kierunkowskaz. Jadąca za nim ciężarowa cysterna mercedes uderzyła w niego. Siła zderzenia była tak duża, że cysterna przewróciła się na bok i wbiła w ogrodzenie przydrożnej posesji. Kierujący mercedesem cysterną 62-letni mężczyzna zmarł pomimo reanimacji. Kierowca scanii był trzeźwy i nie potrzebował pomocy medycznej. Na miejscu wypadku pod nadzorem prokuratora pracowały służby ratownicze. Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Ruch odbywał się wahadłowo, utrudnienia trwały kilka godzin.
Niestety kilka godzin później, w Paradyżu w powiecie opoczyńskim, również na krajowej "74" doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji, nie udało się uratować życia mężczyzny. Droga w obu kierunkach była całkowicie zablokowana.