Batalia o noclegownię trwała bardzo długo. Mieszkańcy z Wroniej długo stawiali veto wobec planów władz miasta dotyczących przeniesienia noclegowni dla bezdomnych z ul. Belzackiej do starego pawilonu na ich osiedlu.
Kilka dni temu odbyło się spotkanie przedstawicieli służb miejskich z Radą Osiedla. - Było to kolejne spotkanie z mieszkańcami osiedla Wronia. Obecni na spotkaniu przedstawiciele Straży Miejskiej i policji odpowiadali na pytania mieszkańców, rozwiewając w ten sposób wszelkie wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa, które pojawiały się przy omawianiu tematu. W spotkaniu uczestniczyła też kierownik noclegowni oraz sami zainteresowani, czyli osoby mieszkające w noclegowni przy ul. Belzackiej. Głównym tematem spotkania była informacja o etapie, na którym znajdują się przygotowania do przeniesienia noclegowni - informuje Elżbieta Jarszak, koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.
Przed spotkaniem z władzami miasta mieszkańcy spotkali się z kolei z członkami Rady Osiedla. Wspólnie opracowali listę postulatów, których spełnienia oczekiwać będą od służb miejskich. Na liście znalazły się: rozbiórka łącznika (służby miejskie stwierdziły, że nie uda się tego wykonać, ponieważ pod łącznikiem przebiegają kable, ale można go zagospodarować w inny sposób - zadowoliło to mieszkańców); naprawa drzwi wejściowych i instalacja domofonów na klatkach schodowych (na ten temat wypowiadał się przedstawiciel TBS-u, który z dużym przekonaniem obiecywał zrobić to jak najszybciej); zamontowanie drzwi do piwnic z możliwością zamknięcia ich; rozbudowa parkingów, chodników i remont niektórych dróg dojazdowych do osiedla; zabudowanie i stworzenie możliwości zamknięcia śmietnika (padło pytanie, czy bezdomni będą mieli własny śmietnik; służby miejskie odpowiedziały, że tak); zwiększenie liczby koszy na osiedlu oraz koszy na psie odchody; wyremontowanie ciągów korytarzowych; zwiększenie oświetlenia osiedla (ma to zostać wykonane w najbliższym czasie); zagospodarowanie boiska (władze obiecały, że powstaną boiska do siatkówki, koszykówki, piłki nożnej, zostanie zmieniona nawierzchnia na boisku do piłki nożnej); remont ulicy Granicznej i Dzikiej; ustalenie jednego wspólnego gospodarza dla całego terenu (urzędnicy odpowiedzieli, że nie można tego zrobić ze względów prawnych); budowa chodnika wzdłuż ul. Roosevelta na odcinku od Wroniej do Granicznej (na razie nie ma na to środków, ale kwestia ma odżyć po wybudowaniu w tym roku kanalizacji ściekowej finansowanej z pieniędzy unijnych); remonty świetlicy Stokrotka (bezdomni i miasto mają w tym pomóc); zwiększenie patroli Straży Miejskiej (będzie zwiększona częstotliwość patroli do godz. 22.00 - odpowiedział komendant SM Jacek Hoffman).
Magistrat przypomina, że kilka dni temu podpisana została umowa na dofinansowanie inwestycji. Miasto pozyskało na noclegownię przy ul. Wroniej (w budynku, w którego części mieści się Świetlica Środowiskowa "Stokrotka") z Banku Gospodarstwa Krajowego ponad 423 tys. zł, czyli 50% planowanych kosztów inwestycji. - Mieszkańcy, z którymi przedstawiciele prezydenta miasta spotykali się już kilkakrotnie, przyjęli do wiadomości, że decyzja o lokalizacji noclegowni jest nieodwołalna - dodaje E. Jarszak.
W spotkaniu uczestniczył Szymon Miazek (radny Rady Miasta i zarazem radny RO Wronia), który zapewnił, że zamierza bacznie obserwować zadeklarowane działania władz miasta i czuwać nad ich prawidłową realizacją. - Na spotkanie przybyło wielu przedstawicieli służb miejskich na czele z wiceprezydentem Andrzejem Kacperkiem, który tłumaczył, że sytuacja lokalowa w obecnej noclegowni jest na tyle kiepska, że jest to konieczność. Poinformował, że przedsięwzięcie jest finansowane przez Unię Europejską. Przedstawiciele bezdomnych zapewniali, że mieszkańcy na tym skorzystają, ponieważ będą pomagać przy pracach gospodarczych, np. koszeniu trawy, sprzątaniu trawników, przycinaniu krzewów itd. Mieszkańcy na spotkaniu wyrażali swoje obawy w związku z przybyciem nowych sąsiadów, jednak dzięki licznym obietnicom służb miejskich panowała atmosfera porozumienia. Wierzę, że deklaracje składane przez przedstawicieli pana prezydenta nie były pustosłowiem i w niedługim czasie warunki życia mieszkańców osiedla i okolic zdecydowanie się poprawią - mówił po spotkaniu S. Miazek.
AS
***
Pierwsze prace adaptacyjne w budynku (nieużywanym od ok. 20 lat) już się rozpoczęły. Projekt przewiduje adaptację części istniejącego budynku oraz nowe schody i podjazdy dla niepełnosprawnych. W nowej noclegowni znajdzie się 6 sypialni (w których zaplanowano 48 miejsc noclegowych), a także kuchnia, jadalnia, świetlica oraz pokój lekarza i psychologa.