Wydaje się, że Domy Kultury odchodzą do lamusa, a konkurencją stają się komercyjne centra kultury i rozrywki. Takie placówki muszą wciąż ewoluować i poszukiwać nowych ścieżek „sprzedaży” kultury, bardzo często stają się miejscem szkoleń dla lokalnego otoczenia, ale również inwestują w kursy dla własnych pracowników, którzy muszą się doszkalać. O kondycji kultury w naszym województwie i perspektywach rozwoju porozmawialiśmy z Jackiem Sokalskim, który pełni obowiązki Dyrektora Łódzkiego Domu Kultury od lutego 2012 roku.

Zuzanna Pawlikowska: Jest wiele osób, które uważają, że dokształcanie się w zakresie kultury nie jest konieczne. Jak Łódzki Dom Kultury przekonuje, że warto inwestować w rozwój instytucji kultury ?

 Jacek Sokalski: Warto na początek wspomnieć, że Łódzki Dom Kultury jest Domem Wojewódzkim. To w dużej mierze my musimy zachęcać i dawać możliwość rozwoju zarówno sobie, jak i mniejszym instytucjom w różnych miejscowościach. Mało kto wie, że w całym województwie mamy ponad 120 takich placówek. Czasem rzeczywiście jest tak, że ten postęp i chęć doszkalania się gdzieś zanika. Nie ma większej motywacji do rozwoju, a struktura która do tej pory obowiązywała jest wystarczająca. Na szczęście, jest niewielki odsetek takich miejsc. Konkurencja jest coraz większa i to powinno być zachętą do rozwoju. Mimo to, musimy zachęcać do inwestowania w rozwój i dostosowywać oferty do potrzeb danego otoczenia. Chcemy udowadniać i dawać przykład, że kultura to nie tylko wiedza z zakresu edukacji muzycznej, plastycznej czy ruchowej, ale szereg przepisów prawnych, projektów, czy działań promujących, które pracownicy mają obowiązek znać.

To dlatego powstała Regionalna Akademia Kadr Kultury, gdzie do ławek zasiadają dyrektorzy i pracownicy różnych instytucji kultury? Proszę powiedzieć o jej najnowszym działaniu jakim jest projekt Kultura Mediów, w którym to profesjonalni dziennikarze uczą, jak dobrze współpracować z mediami i promować swoją działalność.

 Regionalna Akademia Kadr Kultury powstała z potrzeby, o której wiele razy rozmawialiśmy z innymi dyrektorami, podczas Kongresów Kultury. Brakowało nam wymiany doświadczeń, współpracy i wiedzy. W ciągu trzech lat przeszkoliliśmy już ponad 2 tysiące osób. Nową odsłoną Akademii jest projekt Kultura Mediów. Warsztaty, które w ramach jej się odbywają mają przeogromną siłę i dają zupełnie inne spojrzenie na świat mediów. Uczestnicy uczą się jak tworzyć informacje prasowe, ćwiczą wystąpienia publiczne, poszerzają swoją wiedzę o ważne zagadnienia komunikacji społecznej. W planach mamy kontynuację działań i poszerzenie grupy odbiorców. Obecny projekt współfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, mamy jednak nadzieję, że z powodzeniem pozyskamy kolejne fundusze i z naszymi działaniami medialnymi pojawimy się w następnych domach kultury w regionie.

Tym bardziej, że obecne czasy dały nam nowe kanały przekazu…

 Zdecydowanie. Kultura również stała się cyfrowa, a dzięki nowym technologiom promocja i rozwój są bardziej dostępne. Nie możemy zapominać, że musimy przemawiać zarówno językiem młodego, jak i starszego pokolenia. I tego mają uczyć nasze szkolenia: kreatywnego myślenia, tworzenia nowych ścieżek dostępu do kultury, przez tworzenie stron internetowych, wykorzystywaniu mediów społecznościowych i tradycyjnych mediów. Obecnie musimy pielęgnować tradycję wykorzystując innowacyjne rozwiązania. Na internet powinniśmy patrzeć, jak na wielofunkcyjny kulturalny scyzoryk, który ma nieograniczone zastosowanie. Możemy zarówno pozyskiwać z niego informacje, jak i je rozpowszechniać.

Czy to oznacza, że możemy być spokojni o kondycję domów kultury?

 Nie spoczniemy na laurach na pewno, tym bardziej że konkurencja nie śpi. Ale to co może dziwić to fakt, że nas to motywuje i pozwala nam na przekraczanie granic wyobraźni, co przekłada się później na działania. Warto śledzić, co będzie się działo w regionie. Przyszedł czas, żeby raz na zawsze pokonać stereotyp domów kultury. Szykujemy kolejne projekty. Mamy nadzieję, że zostaną one odebrane pozytywnie zarówno przez mieszkańców województwa, jak i łodzian, którzy wezmą udział w naszych akcjach.