Absolwenci domagają się od szkoły zwrotu opłaty (po 600 zł na osobę), którą musieli wnieść w 2013 roku, żeby móc przystąpić do obrony pracy dyplomowej. Od stycznia 2012 roku zmieniło się prawo i uczelnia nie może pobierać zapłaty za egzaminy w tym dyplomowe. Prawo nie może działać wstecz. - Ten przepis dotyczy osób, które podpisały umowę z uczelnią dopiero od stycznia 2012 roku, a nie wcześniej - tłumaczy w rozmowie z „Dziennikiem” dr Dariusz Kotłowski, pełnomocnik WSH w Piotrkowie.
Sprawa jest na etapie weryfikacji formalnej pisma. Sąd teraz sprawdza, czy złożenie pozwu zbiorowego jest zasadne.
- Walka o mistrzostwo Polski zacznie się w Sulejowie
- "Osiemnastka" promocji kuchni wege. Świętują również piotrkowianie
- Dożywocie za zabicie sąsiadów
- Amazonki zapraszają na akcję „Badamy nie tylko mamy"
- Uwaga! Wyłączą prąd
- XLV Wojewódzki Finał Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym
- Pożar budynku przy Przemysłowej
- Wielkie emocje i świetna zabawa w Stadzie Ogierów
- Młody mężczyzna wjechał wprost pod koła ciężarówki. Nie udało się go uratować