- To są miejsca niewyłączone z eksploatacji i trzeba tamtędy chodzić, bo przecież przy Starowarszawskiej mieszkają ludzie. Jeśli chodzi o poziom tempa prac, jakość czy ich zabezpieczenie, to wg mnie jest on – delikatnie mówiąc - niewystarczający. Chciałbym, aby inwestor w ramach nadzoru przyjrzał się temu, co pracownicy robią w godzinach porannych zamiast zajmować się budową – mówił radny Przemysław Winiarski.
- Sami dochodzimy do podobnych wniosków - przyznała Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta w Piotrkowie, do którego zadań należy prowadzenie bezpośredniego i pośredniego nadzoru na przebiegiem procesu inwestycyjnego. - Potwierdzam słowa radnego. Rzeczywiście czasem sami dochodzimy do wniosku, że naszym lokalnym wykonawcom nie zależy na dobrym imieniu, a powinno, bo w tym mieście żyją i pracują. Czasem wychodzi to lepiej, czasem gorzej. Zwrócę uwagę na sprawy związane z bezpieczeństwem. Nie jest możliwe, aby inspektor nadzoru, mając pod sobą kilka budów, przebywał na każdej przez 8 godzin. Być może była to sytuacja, kiedy zabrakło tego nadzoru ze strony właściciela firmy i nadzoru inwestorskiego.
Oprócz Starowarszawskiej piotrkowianie zgłaszali problemy np. z niedostatecznym oznakowaniem remontowanej ulicy Skłodowskiej-Curie w Piotrkowie. We wtorek, 2 września ulica została zamknięta.
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Szukają seniorów potrzebujących pomocy oraz sąsiadów, którzy mogą im pomóc
- Zderzenie ciężarówki i dostawczaka na A1