20 sierpnia o godzinie 1.30 na stacji paliw przy Al. Kardynała Wyszyńskiego w Bełchatowie zapalił się fiat uno.
- Do pożaru w komorze silnika doszło już po zatankowaniu samochodu, kiedy kierowca poszedł zapłacić za paliwo. Na szczęście nie doszło do tragedii. Płonący samochód sprawnie zepchnięto w bezpieczne miejsce, gdzie strażacy ugasili ogień. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, przyczyną pożaru było prawdopodobnie przegrzanie silnika. Okazało się, że kierowca, 17-letni mieszkaniec Bełchatowa, nie umiał właściwie eksploatować pojazdu i przegrzał silnik. Nic dziwnego, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania i był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad promil alkoholu – informują policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi.
Teraz 17-latek odpowie za kierowanie samochodem bez prawa jazdy oraz w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności.