Tytuł długi, tak jak długie są przygotowania do finału, jakim będzie przedstawienie teatralne. Wszystko po to, by uczyć, edukować, przybliżać historię i zaprezentować spektakularny efekt.

- Do wzięcia udziału w tym międzynarodowym projekcie teatralnym zostaliśmy zaproszeni przez włoski teatr Margot, który jest liderem przedsięwzięcia. W projekcie bierze udział czterech partnerów: Włochy, Hiszpania, Rumunia i Polska, czyli nasz ośrodek - Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie. Polega on na wspólnym przygotowaniu widowiska teatralnego, które będzie dotyczyło obecności dyktatur w tych krajach, które są partnerami tego przedsięwzięcia. Podobnie jak pozostali członkowie, będziemy starali się dotrzeć do prawdy historycznej i tę wiedzę przekazać młodszym i starszym. Młodszym, by zdobyli wiedzę na ten temat, a starszym odbiorcom, by przypomnieć im ten czas (w tej grupie z pewnością znajdą się bezpośredni świadkowie tego okresu). Projekt oficjalnie działa od 1 lipca tego roku i będzie realizowany do 31 grudnia 2013 r. - mówi Ewa Młynarczyk, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Bełchatowie.

Pierwszy cykl przedsięwzięcia teatralnego to próby do spektaklu, w których weźmie udział ośmiu aktorów (po dwóch z każdego państwa), a pokieruje nimi czterech reżyserów (po jednym z każdego państwa partnerskiego). - Oczywiście zanim wykonawcy rozpoczną próby do spektaklu, muszą popracować nad scenariuszem, mieć pomysł na scenografię, przygotować kostiumy. Będą tworzyć wszystko od początku. Aż powstanie spektakl. Pierwszy zostanie zaprezentowany we Włoszech, potem w Hiszpanii, następnie w Rumunii i całość kończy się u nas, w Bełchatowie w grudniu 2013 r. W każdym kraju będą trzy przedstawienia skierowane do różnych grup odbiorców - dodaje Ewa Młynarczyk.

Projekt będzie realizowany dwoma torami. Jeden to przygotowanie spektaklu, a drugi to cała edukacja związana z historią. - Większość działań będzie się odbywała poza Polską. Mam na myśli pracę nad spektaklem i próby. Nie licząc tej głównej próby, która odbędzie się w kwietniu 2013 i chcielibyśmy, by ona już była wydarzeniem, żeby miała charakter otwarty - dodaje dyrektor MCK.