-To jest sytuacja niełatwa dla mnie, ale przede wszystkim dla moich dzieci. E-mail miał treść, która mroziła krew w żyłach. Nie może być na to zgody – mówił w rozmowie z nami poseł Telus, który zwraca uwagę, że winę za taki stan rzeczy ponosi wszechobecny hejt w mediach społecznościowych.
- Bardzo ubolewam nad tym, że mowa nienawiści poszła tak daleko. Niestety dotyka to nie tylko mediów ogólnopolskich, ale i lokalnych. Powinniśmy zacząć odbudowywać formę debaty publicznej, ponieważ idzie to w złym kierunku – podkreślił Robert Telus.
Sprawa została zgłoszona na policję. Jak poinformował nas poseł organy ścigania ustaliły, że za wiadomością stoi kilka osób, które podobne wiadomości wysyłały już do innych polityków. - Mnie osobiście nie chodzi o ukaranie tych osób, ale napiętnowanie takiego zachowania – zakończył Robert Telus.
To już kolejna wiadomość zawierająca groźby, która została skierowana do lokalnych polityków. Nie tak dawno informowaliśmy o tym, że groźby otrzymał prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak, a wcześniej to samo spotkało włodarza Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko.