Ta wystawa to nieporozumienie - półki i kwiatki upchane jak w każdym sklepie, spęd ludzi, jakby nie mieli nagle kwiatków w domu i musieli akurat wtedy kupić. Niektórzy całymi rodzinami wynosili naręcza kwiatków a inni wychodzili z małym kaktusikiem... jakby na co dzień kwiatów w Obi czy Castoramie nie było. Nie wspomnę o parkowaniu wkoło Relaxu - Panie prezydencie czas takie spędy (i mecze) urządzać gdzieś indziej, bo w okolicy nie ma gdzie parkować, a ludzie co się zjeżdżają na te imprezy nagle zapominają o przestrzeganiu przepisów i utrudniają życie mieszkańców osiedla.

61

I grzyby wychodowane w szpitalu też można było kupić.

10

Ceny takie że uciekłem

10

Jaki festiwal ? Kilka rzędów paskudnych metalowych regałów garażowych i ceny z kosmosu. Byliśmy po raz pierwszy i ostatni.

33

Ceny tragedia. Tylko dla badylarzy co wykupują mieszkania w Piotrkowie a potem blokują drogi bo produkt świniopodobny za tani w skupie.

24

Mojego ulubionego ziela nie było

41

Wikipedia podaje, że festiwal, to szereg imprez, przeważnie artystycznych jednego typu np. filmowych, muzycznych, teatralnych.

60

A może jakieś info o lokalizacji?

20